Przejrzeć się w dziełach Szekspira

Dla Jana Kotta teatr był czymś więcej niż tylko jedną ze sztuk. Stawał się zwierciadłem ludzkiego życia i urządzenia świata

Publikacja: 14.01.2010 11:06

Przejrzeć się w dziełach Szekspira

Foto: EAST NEWS

Kott fascynował wiedzą, erudycją, miał pogmatwany życiorys. Zasłynął nowym odczytaniem klasyków, przede wszystkim Szekspira. Jego „Szkice o Szekspirze” stały się najpoczytniejszą w świecie książką krytycznoliteracką polskiego intelektualisty. Interpretował elżbietańskiego dramaturga poprzez filozoficzne, egzystencjalne i polityczne doświadczenia XX wieku.

„Już w latach okupacji zacząłem czytać Szekspira poprzez doświadczenie wojny” – pisał. „W tragediach królewskich Szekspira ukazałem Wielki Mechanizm. (...) Król i uzurpator, tyran i jego następca wstępują po schodach historii. Kiedy władca jest już u szczytu, następca wchodzi na te same schody. Władca jest już za swoje zbrodnie znienawidzony. Cała nadzieja jest w następcy. Ale kiedy dojdzie do szczytu, włoży tę samą koronę obarczoną zbrodniami”.

Pochodził ze spolonizowanej rodziny żydowskiej. W latach 30. ub. wieku studiował prawo na Uniwersytecie Warszawskim oraz romanistykę na Sorbonie. Równocześnie związał się z Kołem Socjologii Pozytywnej i Kołem Polonistów UW. Działalność w tym ostatnim, zdominowanym przez marksistę Stefana Żółkiewskiego, miała duże znaczenie w kształtowaniu ówczesnego światopoglądu Kotta. W latach 50. atakował wrogów socjalizmu – od Kościoła katolickiego, zbrojnego podziemia i generała Andersa po „reakcyjnych” twórców: Krasińskiego, Wyspiańskiego, Żeromskiego, Sienkiewicza i Conrada. Pod koniec lat 50. zaczął jednak kontestować rzeczywistość PRL. Wystąpił z PZPR, a potem podpisał List 34 skierowany przeciwko cenzurze.

W 1966 roku wyjechał do USA, gdzie stał się jednym z najbardziej cenionych wykładowców historii literatury. Po wydarzeniach Marca 1968 r. został przez władze PRL pozbawiony tytułu profesora. Do emerytury w 1983 wykładał na Nowojorskim Uniwersytecie Stanowym w Stony Brook. Zmarł w 2001 roku.

W filmie Renaty Czarnkowskiej-Listoś o Janie Kotcie opowiadają m.in.: Erwin Axer, Marta Fik, Jerzy Koenig, Ryszard Matuszewski i Tadeusz

PRZYCZYNEK DO PORTRETU. JAN KOTT

11.20 | tvp kultura | wtorek

Kott fascynował wiedzą, erudycją, miał pogmatwany życiorys. Zasłynął nowym odczytaniem klasyków, przede wszystkim Szekspira. Jego „Szkice o Szekspirze” stały się najpoczytniejszą w świecie książką krytycznoliteracką polskiego intelektualisty. Interpretował elżbietańskiego dramaturga poprzez filozoficzne, egzystencjalne i polityczne doświadczenia XX wieku.

„Już w latach okupacji zacząłem czytać Szekspira poprzez doświadczenie wojny” – pisał. „W tragediach królewskich Szekspira ukazałem Wielki Mechanizm. (...) Król i uzurpator, tyran i jego następca wstępują po schodach historii. Kiedy władca jest już u szczytu, następca wchodzi na te same schody. Władca jest już za swoje zbrodnie znienawidzony. Cała nadzieja jest w następcy. Ale kiedy dojdzie do szczytu, włoży tę samą koronę obarczoną zbrodniami”.

Telewizja
„The Last of Us” bije rekord w Ameryce, a zagrożenie rośnie
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Telewizja
„Duduś”, który skomponowała muzykę „Stawki większej niż życie” i „Czterdziestolatka”
Telewizja
Agata Kulesza w akcji: TVP VOD na podium za Netflixem, Teatr TV podwoił oglądalność
Telewizja
Teatr TV i XIII księga „Pana Tadeusza" napisana przez Fredrę
Telewizja
Teatr TV odbił się od dna. Powoli odzyskuje widownię i artystów