Pokonać nieśmiałość, nie zgubić siebie

Wydaje się, że Alison Lohman zupełnie nie pasuje do hollywoodzkiego towarzystwa... Jest inna: ma własne zdanie na poważne tematy, w rozmowie potrafi być konkretna, zresztą rzadko udziela wywiadów. Woli mówić o pracy, niż komentować wydarzenia z prywatnego życia albo prostować plotki. Chociaż nadal zdarza jej się grywać nastolatki, jest rozsądną, świadomą swoich mocnych stron kobietą i dojrzałą aktorką

Publikacja: 12.06.2008 13:57

Pokonać nieśmiałość, nie zgubić siebie

Foto: EAST NEWS

Prawdziwie hollywoodzkim nawykiem Lohman jest przywiązanie do... wysokich obcasów. Aktorka śmieje się, że to dzięki szpilkom ludzie nie wiedzą, jaka jest niska (157 cm). Drobnej budowy naturalna blondynka o dziewczęcych rysach często wciela się w bohaterki znacznie od siebie młodsze. W „Naciągaczach” (2003) w reżyserii Ridleya Scotta zagrała 14-latkę, rezolutną córkę znerwicowanego tatusia-oszusta (w tej roli Nicolas Cage). W rzeczywistości Lohman podczas zdjęć do filmu skończyła 22 lata.

Urodziła się Kaliforni, w Palm Springs, 18 września 1979 r. Pochodzi z rodziny, która nie miała wcześniej związków z show-biznesem. Ojciec jest architektem, matka właścicielką piekarni. Mała Alison od dziecka uwielbiała występować. Jednocześnie była bardzo wstydliwa, w szkole trzymała się trochę z boku. Pierwsze teatralne doświadczenia pozwoliły jej pokonać nieśmiałość. W wieku dziewięciu lat zagrała pierwszą dużą rolę w musicalu „Dźwięki muzyki” w Palm Desert’s McCallum Theater. Już dwa lata później została wyróżniona nagrodą dla najbardziej obiecującej aktorki musicalowej za kreację w „Annie”. Gdy miała 17 lat, dostała stypendium w nowojorskiej Tisch School of the Arts, ale zrezygnowała z niego i wyjechała do Los Angeles, żeby spróbować sił w show-biznesie.

— Tak naprawdę nigdy nie marzyłam o karierze aktorskiej — mówi Lohman. — Chciałam być piosenkarką, do Los Angeles przyjechałam, żeby śpiewać. Musiałam jakoś zarobić na utrzymanie i dlatego zaczęłam występować w filmach. Okazało się, że sprawia mi to wielką przyjemność i ostatecznie aktorstwo pochłonęło mnie bez reszty.

Na początek Lohman zagrała w kilku filmach dziecięcych i produkcjach telewizyjnych, takich jak „Tucker” i „Skrywana tajemnica”. Przełomem okazała się rola w „Białym oleandrze” (2002), adaptacji powieści Janet Fitch, gdzie wystąpiła u boku gwiazd: Michelle Pfeiffer, Renée Zellweger i Robin Wright-Penn. Alison wcieliła się w postać nastolatki, która dorasta bez matki (Pfeiffer), bo ta odsiaduje wyrok za otrucie kochanka.

Astrid przechodzi twardą szkołę życia — błąka się po kolejnych rodzinach zastępczych, poznaje smak rozczarowania, ale i miłości. Relacja między nią i matką nie jest łatwa, ale właśnie ona pozwala obu kobietom przetrwać najtrudniejsze chwile.

— To głęboka opowieść o kobietach i o trudnej drodze dochodzenia do prawdy o sobie — mówi Lohman.

„Biały oleander”, podobnie jak „Naciągacze” i kolejny ważny film w dorobku Alison — „Duża ryba” (2003) Tima Burtona, nie odniosły finansowego sukcesu, ale ugruntowały jej mocną pozycję w aktorskiej czołówce.

W 2005 r. Lohman wystąpiła w mrocznym thrillerze „Gdzie leży prawda” Atoma Egoyana, a rok później — w familijnej opowieści „Flicka” — o młodzieńczym buncie i przyjaźni z dzikim mustangiem.

Rola okazała się wymagająca — zwłaszcza fizycznie, bo Lohman nigdy wcześniej nie jeździła konno. Na szczęście szybko polubiła się ze swoimi czworonożnymi partnerami z planu. Nic dziwnego, aktorka od dawna aktywnie działa na rzecz ochrony środowiska i w obronie praw zwierząt.

Alison Lohman w tym tygodniu w filmie „Flicka” (Canal+, środa, godz. 21.00, Canal+ Film, środa, godz. 23.30, czwartek, godz. 18.25)

Prawdziwie hollywoodzkim nawykiem Lohman jest przywiązanie do... wysokich obcasów. Aktorka śmieje się, że to dzięki szpilkom ludzie nie wiedzą, jaka jest niska (157 cm). Drobnej budowy naturalna blondynka o dziewczęcych rysach często wciela się w bohaterki znacznie od siebie młodsze. W „Naciągaczach” (2003) w reżyserii Ridleya Scotta zagrała 14-latkę, rezolutną córkę znerwicowanego tatusia-oszusta (w tej roli Nicolas Cage). W rzeczywistości Lohman podczas zdjęć do filmu skończyła 22 lata.

Pozostało 86% artykułu
Telewizja
Międzynarodowe jury oceni polskie seriale w pierwszym takim konkursie!
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Telewizja
Arya Stark może powrócić? Tajemniczy wpis George'a R.R. Martina
Telewizja
„Pełna powaga”. Wieloznaczny Teatr Telewizji o ukrywaniu tożsamości
Telewizja
Emmy 2024: „Szogun” bierze wszystko. Pobił rekord
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Telewizja
"Gra z cieniem" w TVP: Serial o feminizmie w dobie stalinizmu