Dokumentaliści kanału Discovery dowodzą, że w akwariach mogą pływać nawet... rekiny. Podczas niezwykłej podróży po największych amerykańskich wodnych zoo pokażą widzom te w Las Vegas, na Florydzie, w Chicago i Vancouver.

Jedno z takich gigantycznych akwariów o nieprzypadkowej nazwie Shark Reef (po polsku: Rafa Rekinów) znajduje się w Las Vegas, w samym sercu pustyni. Zwiedzający mogą tam z bliska podziwiać fantastyczny świat zwierząt morskich. Na powierzchni 9 tysięcy metrów kw. znajduje się 8 olbrzymich akwariów, w których odtworzono warunki panujące w różnych morzach. Żyje w nich dwa i pół tysiąca gatunków zwierząt. W jednym ze zbiorników można np. oglądać taniec chełbi modrej. Te delikatnie wyglądające meduzy występują na ziemi od 650 milionów lat.

Twórcy Shark Reef efektownie zaplanowali rozkład pomieszczeń i trasę wędrówki dla zwiedzających. Spacerują oni przez tropikalny las deszczowy, a potem zstępują w głębiny oceanu. Akwarium w Vancouver, położone tuż obok parku Stanleya, jest szczególnie atrakcyjne dla dzieci. Z myślą o najmłodszych przygotowano wiele specjalnych, tajemniczych przejść. Jest tam także ponad 160 oddzielnych akwariów, w których odtworzono warunki panujące w najróżniejszych ekosystemach ziemi, od barwnych mórz tropikalnych przez Amazonkę po północno-zachodni Pacyfik. Turyści – dzieci i dorośli – mają okazję przez 45 minut bawić się z uchatkami kalifornijskimi i wydrami morskimi. Odważniejsi mogą spędzić 90 minut w towarzystwie kilkumetrowej białuchy.

Aby zachęcić gości parku do aktywniejszego działania na rzecz ochrony środowiska, w jednym ze zbiorników odtworzono specyficzny ekosystem Vancouver. Największą atrakcją jest tam gigantyczna ośmiornica, zamieszkująca wody Pacyfiku. Inteligentne zwierzę może ważyć nawet 40 kg, a rozpiętość jego ramion wynosi 5 metrów. Miłośnicy morskiej fauny i flory, którzy pracują we wspaniałych akwariach, mają nadzieję, że ci, którzy przeżyli cudowne spotkanie z niezwykłymi zwierzętami, nie będą potem bezmyślnie zatruwać mórz i oceanów.