Rozmowa z filozofem prof. Janem Hartmanem

W niedzielę o 12.00 w TVP Kultura kolejny odcinek cyklu „Co Ty wiesz o folozofii?". Tytuł programu: „Prawda i fałsz". W roli wykładowcy prof. Jan Hartman

Publikacja: 21.01.2012 00:01

Prof. Jan Hartman

Prof. Jan Hartman

Foto: TVP SA Oficjalny Nadawca UEFA EURO 2012 Poland-Ukraine

Współczesność zmusza nas do zadawania sobie wielu pytań i poszukiwania nowych definicji dotyczących świata, w którym żyjemy. Czy to sytuacja szczególna?

Jan Hartman:

Ludzie od zawsze mieli wystarczające powody, by stawiać sobie pytania trudne, fundamentalne. Żadne pokolenie, jak dotąd, nie zrezygnowało z tego prawa i obowiązku. Koncepcje filozoficzne wykazują się wielką trwałością w porównaniu, na przykład, z teoriami naukowymi. To, co dziś wiemy i rozumiemy o sobie samych i świecie, nie odbiega radykalnie od tego, co myśleli i mogli rozumieć starożytni. Różni się tylko trochę.

Ale człowiek jest dziś chyba bardziej zagubiony...

- Poczucie stabilności jest luksusem pojawiającym się tylko okresowo i na krótko. Uprawianie filozofii ma bardzo znaczący wpływ na poczucie osobistej autonomii myślącego człowieka, a przez to również na poczucie życiowej stabilności. Zwłaszcza w czasach, w których ludzie czują się niepewni - myślenie i filozofowanie jest bardzo pożądane. Kto myśli, ma królestwo wewnętrzne, a dzięki temu zachowuje odrębność od świata i wewnętrzną pewność. Jest panem samego siebie.

Czyli filozofia jest lekarstwem?

- Czyni człowieka trochę mądrzejszym, dojrzalszym, stabilniejszym. Mądrość jest rzeczywistą nagrodą za wysiłek myślenia. Człowiek, który staje się mądrzejszy ma większą szansę, że będzie nie tylko roztropniejszy, ale i lepszy, choć gwarancji takiej nie ma. Ludzie myślący mają lepszą zdolność odróżniania dobra od zła i kierowania swoimi uczynkami, choć oczywiście trzeba mieć do tego jeszcze dobry charakter. Ale zazwyczaj, kto dużo myśli, jest też człowiekiem wrażliwym i zdolnym panować nad swoim charakterem. Wierzę, że dobrzy filozofowie nie są świniami.

...i mają pozytywny wpływ na świat?

- Na pewno znaczący. Cały słownik i pojęcia służące nam do rozumienia siebie i świata wywodzą się z filozoficznych dzieł. A poza tym filozofowie rządzą światem poprzez politykę, bo opisali wszystkie koncepcje polityczne, które doprowadziły do powstania nowoczesnych ustrojów państwowych. Wywierają więc gigantyczny, nieporównywalny z polityką wpływ na świat społeczny. Dostarczają przywódcom państw idei.

...które oni potem wypaczają.

- Albo realizują. Ustrój liberalny wymyślony został przez filozofów takich jak John Locke czy John Stuart Mill. To właśnie oni odpowiadają za to, że Stany Zjednoczone mają taką konstytucję, jaką mają. Za każdą wielką przemianą polityczna stoi jakaś konkretna myśl filozoficzna. Filozofowie wywierają także wpływ na świat tworząc koncepcje nauki. Jesteśmy najpotężniejsi, tylko działamy z ukrycia.

Czy widać obecnie wzmożone zainteresowanie filozofią?

- Zdecydowanie upowszechnia się zainteresowanie nią. I naukowcy, i artyści, i literaci w coraz większym stopniu stają się filozofami, w związku z czym zawodowcy nie mają już monopolu. Zawodowa filozofia staje się ofiarą swojego sukcesu.

Współczesność zmusza nas do zadawania sobie wielu pytań i poszukiwania nowych definicji dotyczących świata, w którym żyjemy. Czy to sytuacja szczególna?

Jan Hartman:

Pozostało 95% artykułu
Telewizja
Międzynarodowe jury oceni polskie seriale w pierwszym takim konkursie!
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Telewizja
Arya Stark może powrócić? Tajemniczy wpis George'a R.R. Martina
Telewizja
„Pełna powaga”. Wieloznaczny Teatr Telewizji o ukrywaniu tożsamości
Telewizja
Emmy 2024: „Szogun” bierze wszystko. Pobił rekord
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Telewizja
"Gra z cieniem" w TVP: Serial o feminizmie w dobie stalinizmu