Cyfrowy widz ogląda coraz więcej programów

Dzięki cyfrowym multipleksom telewidzowie dostali dostęp do wielu nowych kanałów. Główni gracze na rynku muszą bardziej walczyć o oglądalność

Aktualizacja: 04.11.2012 13:12 Publikacja: 04.11.2012 09:00

W telewizji widzimy kampanię informacyjną o tym, co nas czeka po wprowadzeniu naziemnej telewizji cyfrowej. Dla przeciętnego telewidza ma być lepiej i taniej – lepsza jakość obrazu i dźwięku, bezpłatny dostęp do większej liczby kanałów, możliwość uruchomienia języka migowego bądź napisów dla niesłyszących i wiele innych.

Pełne przejście z telewizji analogowej na cyfrową ma nastąpić w połowie przyszłego roku, już dziś jednak część widzów przełącza się na cyfrową telewizję. Ma to swoje konsekwencje nie tylko dla nich, ale i dla nadawców. Widz analogowy różni się bowiem od tego cyfrowego.

Firma AtMedia zajmująca się sprzedażą czasu reklamowego dla kanałów tematycznych przeanalizowała wyniki oglądalności różnych programów i stacji telewizyjnych za trzeci kwartał tego roku, biorąc pod uwagę właśnie różnice między „widzem analogowym" i „cyfrowym".

Okazuje się, że widzowie, którzy wcześniej mieli dostęp wyłącznie do czterech – pięciu głównych stacji i dzielili tylko pomiędzy nie swój czas przeznaczony na oglądanie telewizji, coraz częściej wybierają nowe stacje, do których właśnie zyskali dostęp. I tak, jeśli widzowie analogowi aż 90 proc. swojego czasu poświęcali na oglądanie czterech głównych stacji (TVP 1, TVP 2, TVN, Polsat), to cyfrowi poświęcają już tylko 55 proc.

Najwięcej tracą stacje Telewizji Polskiej, na które widzowie analogowi przeznaczają 46,2 proc. czasu oglądania, a cyfrowi już zaledwie 22,9 proc. Polsat z wynikiem 31,4 proc. wśród analogowych spada do 18,3 proc. wśród cyfrowych. Jedynie TVN odnotowuje niewielki wzrost z 12,2 proc. czasu, jaki poświęcali mu widzowie analogowi, do 13,6 proc. czasu, jaki poświęcają mu widzowie cyfrowi. Beneficjentami dostępu do większej ilości kanałów są zaś nowi gracze, którzy nadają w ramach cyfrowych multipleksów, jak choćby Polo, ATM Rozrywka, Eska TV czy inne mniejsze stacje już istniejące, jak np. TV 4.

– Rozdrobnienie tematyczne i możliwość czerpania ze stacji, które oferują treści dotąd niedostępne, siłą rzeczy stawiają największe stacje w trudnej sytuacji. Mając tego świadomość, stacje te będą zmuszone zmobilizować się do działania i próbować zatrzymać widza, np. angażując go do pośredniego udziału w serialu czy programie, stawiając na większą interaktywność. Nie sądzę, by łatwo oddały pole innym, mniejszym stacjom – ocenia prof. Jacek Dąbała, medioznawca z KUL.

W ciągu ostatnich lat znacząco zwiększyła się liczba stacji, którym przeciętny Polak poświęcał trzy czwarte czasu oglądania telewizji. Jeszcze sześć lat temu były to cztery stacje, dziś mówimy aż o 11. Rosnąca liczba kanałów (najpierw za sprawą kablówek, obecnie za sprawą cyfryzacji) sprawia, że uwaga telewidzów rozdrabnia się między coraz większą liczbę stacji. A im młodszy widz, tym więcej kanałów ogląda (np. 25 – 34-latki oglądają ich 16, a 35 – 44-latki – 14, 45 – 54-latki – 11). Pozostaje to nie bez znaczenia także dla reklamodawców, którzy najbardziej cenią sobie właśnie młodych widzów.

Podobnie jak na oglądalność stacji przełączenie na cyfrową telewizję ma także wpływ na oglądalność konkretnych programów telewizyjnych. W Polsacie i TVP wszystkie programy mają niższy udział wśród widzów przełączonych już na nowy odbiór niż tych wciąż oglądających naziemną telewizję analogową.

I tak w TVP najmniej tracą te najpopularniejsze, jak seriale „M jak miłość", „Barwy szczęścia", „Klan" czy Liga Mistrzów. W Polsacie natomiast programy najlepiej oglądane przez widzów analogowych tracą w środowisku cyfrowym, m.in. „Must be the music", „Got to dance" czy „Świat według Kiepskich". Lepiej radzą sobie np. „Wydarzenia" czy Gala boksu zawodowego. Na cyfryzacji zyskują za to programy TVN, jak np. „Mam talent", „Fakty", „Masterchef" czy „Lekarze", straciły zaś m.in. „Uwaga" i „Kuba Wojewódzki".

– TVN miał bardzo mały zasięg, który dzięki cyfryzacji mu się zwiększył. Dlatego oglądalność jego programów wzrosła. Większe straty odnoszą TVP i Polsat, które dotąd miały duże pokrycie analogowe, a teraz zyskały konkurencję – komentuje Joanna Nowakowska, ekspert z AtMedia. – W głównych stacjach jest parę audycji, do których widzowie są przyzwyczajeni i pozostają im w miarę wierni: programy newsowe, seriale. Pozostałe programy oglądali zaś najwyraźniej z braku lepszego wyboru. Z chwilą gdy przełączają się na odbiór cyfrowy, odpływają w kierunku nowych stacji –  dodaje.

Prof. Dąbała zauważa z kolei, że najszybciej widzom nudzi się właśnie rozrywka. – Programy rozrywkowe eksploatują się najbardziej. Aby zainteresować, muszą się ciągle zmieniać, zaskakiwać, a z czasem trwania programu jest to coraz trudniejsze. Programy informacyjne czy seriale to natomiast formuły niewyczerpywalne, które bronią się same – mówi „Rz".

Należy jednak pamiętać, że dane te dotyczą jedynie wycinka polskich telewidzów, ponieważ wciąż większość Polaków ogląda telewizję za pośrednictwem kablówek bądź platform cyfrowych.

Ci, którzy korzystają wyłącznie z bezpłatnej oferty telewizyjnej, stanowią 31 proc. wszystkich gospodarstw domowych. Obecnie widzów przełączonych na nadawanie cyfrowe jest ok. 5 mln. Tych odbierających wciąż sygnał analogowy pozostaje ok. 4,6 mln. Odbiorców płatnej telewizji (kablówek i platform cyfrowych) jest dziś ok. 26 mln.

W telewizji widzimy kampanię informacyjną o tym, co nas czeka po wprowadzeniu naziemnej telewizji cyfrowej. Dla przeciętnego telewidza ma być lepiej i taniej – lepsza jakość obrazu i dźwięku, bezpłatny dostęp do większej liczby kanałów, możliwość uruchomienia języka migowego bądź napisów dla niesłyszących i wiele innych.

Pełne przejście z telewizji analogowej na cyfrową ma nastąpić w połowie przyszłego roku, już dziś jednak część widzów przełącza się na cyfrową telewizję. Ma to swoje konsekwencje nie tylko dla nich, ale i dla nadawców. Widz analogowy różni się bowiem od tego cyfrowego.

Pozostało 88% artykułu
Telewizja
Międzynarodowe jury oceni polskie seriale w pierwszym takim konkursie!
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Telewizja
Arya Stark może powrócić? Tajemniczy wpis George'a R.R. Martina
Telewizja
„Pełna powaga”. Wieloznaczny Teatr Telewizji o ukrywaniu tożsamości
Telewizja
Emmy 2024: „Szogun” bierze wszystko. Pobił rekord
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Telewizja
"Gra z cieniem" w TVP: Serial o feminizmie w dobie stalinizmu