Wiele dyskusji i skrajne oceny krytyków wywołał też wrocławski "Kronos" - spektakl Krzysztofa Garbaczewskiego inspirowany niedawno wydanym utworem Witolda Gombrowicza.
Zdzisław Pietrasik zaprosił też przedstawienie tegorocznych laureatów "Paszportów Polityki" czyli kielecką „Carycę Katarzynę" Jolanty Janiczak i Wiktora Rubina. O Carycy" pisano, że stałą się „wyzwaniem rzuconym męskiemu światu", „spektaklem wywrotowym", „historią jako baśnią porno".
Janusz Opryński, twórca lubelskiego teatru Prowizorium, który zrealizował niedawno znakomitych "Braci Karamazow", tym razem zaproszony został z inscenizacją powieści Jacka Dukaja „Lód". Obejrzenie tego spektaklu to szczególna gratka dla widzów, którzy w Teatrze Narodowym mieli okazję obejrzeć inscenizację "Lodu" Władimira Sorokina dotyczącego podobnej tematyki.
Rzadko goszczący na spotkaniach warszawskich białostocki Teatr Węgierki przyjedzie z "Antyhoną" spektaklem Agnieszki Korytkowskiej-Mazur inspirowanym dziełem Sofoklesa. Historia starożytnej klątwy - jak twierdzi Pietrasik - zostaje przeniesiona na polsko-sowiecką granicę, w czas bratobójczych walk, eksterminacji Żydów i gnębionych Białorusinów.
Trudno wyobrazić sobie teatr bez "Wesela" - tym razem utwór Wyspiańskiego wystawił Marcin Liber w Teatrze Polskim w Bydgoszczy. Kolejny interesujący reżyser Adam Nalepa potraktował "Czarownice z Salem" jako uniwersalną historię szaleństwa. I w takim wydaniu zobaczymy przedstawienie z gdańskiego Teatru "Wybrzeże".
Przedstawienia WST będą grane na wszystkich scenach Teatru Dramatycznego oraz w Teatrze Żydowskim. Pierwszy raz w historii spotkań będzie też spektakl wyjazdowy. Na "Podróż zimowa" Jelinek w reżyserii Mai Kleczewskiej widzowie udadzą się do Teatru Powszechnego w Łodzi. .