Benedykt XVI wysyła esemesy

Papież wykorzystuje najnowocześniejsze środki techniki, aby komunikować się z goszczącymi w Sydney młodymi pielgrzymami z całego świata

Publikacja: 15.07.2008 18:57

Oficjalnie Światowe Dni Młodzieży rozpoczęły się od mszy celebrowanej przez zwierzchnika australijskich katolików, kardynała George’a Pella. Jak skrupulatnie obliczono, przyciągnęła ona do portu Sydney około 150 tysięcy wiernych, w tym 26 kardynałów, 400 biskupów i blisko 4 tysiące księży. – To największa msza w historii Australii – cieszył się biskup Anthony Fischer, rzecznik Dni Młodzieży.

Niespodziewanie do portu Sydney przybył premier Australii Kevin Rudd, anglikanin. – Zbyt często w historii świata młodzi ludzie wędrują masowo do innych części świata ze względu na wojny, ale wy jesteście pielgrzymami pokoju – wołał.

– Niektórzy twierdzą, że w XXI wieku nie ma miejsca na wiarę, ale ja mówię, że nie mają racji. Niektórzy twierdzą, że wiara jest wrogiem rozumu, ale też mówię, że nie mają racji – podkreślił Rudd, witając przybyszy w kilku językach.

W homilii wygłoszonej podczas mszy kardynał Pell wezwał młodych katolików do walki z „rozbuchanym ego”. – Podążanie za Chrystusem musi kosztować i nie może być łatwe, bo wymaga walki z tym, co św. Paweł nazwał ciałem, ze staroświeckim egoizmem – mówił.

Papież Benedykt XVI nie pojawił się podczas mszy, ale pierwszy raz wykorzystał możliwości, jakie daje nowoczesna technika. W telefonach komórkowych pielgrzymów pojawił się esemes: „Młody przyjacielu, Bóg i jego ludzie oczekują od ciebie wiele, bo masz w sobie najwspanialszy dar Ojca: Ducha Jezusa – BXVI”.

Aby otrzymywać esemesy, uczestnicy Dni muszą jedynie posłać wiadomość „Pope” („Papież”) pod specjalny numer telefonu. W różnych częściach Sydney umieszczono też cztery wielkie ekrany – „ściany modlitewne”. Pielgrzymi będą mogli wysyłać esemesami swoje wiadomości, które na tych „ścianach” będą się pojawiać.

– Chcieliśmy, by WYD08 (skrót od angielskiej nazwy Dni – przyp. red.) stały się niezwykłym doświadczeniem także dzięki użyciu nowych dróg komunikacji z dzisiejszą, otwartą na technikę, młodzieżą – przekonywał biskup Fisher.

Do uczestników Dni usiłują też dotrzeć działacze koalicji NoToPope (Nie Dla Papieża), którzy w ostatniej chwili odnieśli sukces sądowy. Australijski Sąd Federalny uznał, że przepisy przyjęte przez władze stanu Nowa Południowa Walia specjalnie na czas Światowych Dni Młodzieży naruszają konstytucyjne prawo wolności słowa.

Rozporządzenie przewidywało bardzo wysokie kary (ponad 5 tysięcy dolarów) za niepokojenie pielgrzymów. Aktywiści NoToPope dowodzili, że mogą być skazani na karę grzywny nawet za noszenie koszulki z napisem, który mógł być uznany za „niepokojący” czy „denerwujący” dla gości.

– Teraz możemy zaprotestować na ulicach przeciwko polityce papieża Benedykta XVI, który sprzeciwia się użyciu prezerwatyw, sprzeciwia się antykoncepcji i walczy z homoseksualistami – mówiła Rachel Evans z NoToPope. I natychmiast po wyjściu z budynku sądu zaczęła rozdawać prezerwatywy.

Oficjalnie Światowe Dni Młodzieży rozpoczęły się od mszy celebrowanej przez zwierzchnika australijskich katolików, kardynała George’a Pella. Jak skrupulatnie obliczono, przyciągnęła ona do portu Sydney około 150 tysięcy wiernych, w tym 26 kardynałów, 400 biskupów i blisko 4 tysiące księży. – To największa msza w historii Australii – cieszył się biskup Anthony Fischer, rzecznik Dni Młodzieży.

Niespodziewanie do portu Sydney przybył premier Australii Kevin Rudd, anglikanin. – Zbyt często w historii świata młodzi ludzie wędrują masowo do innych części świata ze względu na wojny, ale wy jesteście pielgrzymami pokoju – wołał.

Czym jeździć
Technologia, której nie zobaczysz. Ale możesz ją poczuć
Tu i Teraz
Skoda Kodiaq - nowy wymiar przestrzeni
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 954
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 953
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 952
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 951