Nowa imigracja do Izraela. Najwięcej Żydów wyjeżdża z Francji

Od ćwierćwiecza tylu Żydów nie opuściło Francji. Powody wyjazdu to narastający antysemityzm i kryzys gospodarczy.

Publikacja: 08.09.2014 02:11

Nowa imigracja do Izraela. Najwięcej Żydów wyjeżdża z Francji

Foto: AFP

Od początku roku do Izraela przyjechało ponad 4,5 tysiąca imigrantów z Francji. Z żadnego kraju na świecie nie ma ich teraz tak wielu. Z USA, gdzie wspólnota żydowska jest dziesięciokrotnie większa niż we Francji, przybyło ich 2,2 tys.

Przybywający do Izraela francuscy Żydzi zazwyczaj mówią o trudnej do wytrzymania antysemickiej atmosferze, która skłoniła ich do wyjazdu. – Nigdy jeszcze Francja nie była najważniejszym kierunkiem, z którego odbywa się emigracja – mówił niedawno izraelskim mediom Ariel Kandel, szef francuskiego oddziału Agencji Żydowskiej, wspierającej aliję, czyli powrót Żydów do kraju przodków. ?I dodał, że francuski antysemityzm nie jest już tabu.

Antysemityzm i wrogość do Izraela dały o sobie znać w czasie ostatniej wojny w Strefie Gazy, gdy na francuskie ulice wylegały masy demonstrantów wykrzykujących: „Izrael to morderca!". Byli wśród nich francuscy muzułmanie i propalestyńscy lewicowi aktywiści.

Ale już przed rozpoczętą w lipcu operacją izraelską w Gazie antysemityzm we Francji się nasilał. Nie tylko werbalny. Jak podaje Agencja Żydowska, 40 procent wszystkich przestępstw o podłożu rasistowskim w zeszłym roku miało charakter antysemicki, a liczba ataków antysemickich była w 2013 roku o 58 proc. wyższa niż w poprzednim. Najbrutalniejszy był atak z 2012 roku. Zamachowiec, muzułmanin z rodziny pochodzącej z Algierii, zabił w szkole żydowskiej w Tuluzie trójkę dzieci i ich nauczyciela. Była to zemsta, jak tłumaczył, za to, „że Żydzi zabijają naszych braci i siostry w Palestynie".

Gdy półtora miesiąca temu tłum francuskich muzułmanów zaatakował synagogę pod Paryżem, w izraelskich mediach pojawiły się porównania do nocy kryształowej, czyli pogromu Żydów w Niemczech w 1938 roku.

To we Francji padły złowieszcze słowa: „Może jesteśmy świadkami końca społeczności żydowskiej w Europie". Wypowiedział je na początku lipca Natan Szarański, szef Agencji Żydowskiej, były radziecki dysydent (urodzony w Doniecku).

Kilka dni wcześniej przerażony popularnością alii we Francji publicysta żydowskiego pochodzenia Marek Halter apelował, by Żydzi pozostawali w tym kraju. – Czy chcecie pozostawić nasze domy dżihadystom i Frontowi Narodowemu?

Przed jednoznacznym utożsamianiem wzrostu liczby emigrujących Żydów z antysemityzmem we Francji przestrzega prof. Jerome Bourdon, socjolog z Uniwersytetu w Tel Awiwie, obywatel zarówno Francji, jak i Izraela: – Antysemityzm jest ważniejszym powodem, niż był wcześniej, i faktycznie wielu Żydów nie czuje się komfortowo, ale liczby nie są zatrważające. Mówimy o kilku tysiącach na co najmniej półmilionową społeczność. Poza tym we Francji jest kryzys gospodarczy i część młodych francuskich Żydów szuka pracy w Izraelu – mówi w rozmowie z „Rz" i dodaje, że antysemityzm miesza się z wrogością do polityki Izraela wobec Palestyńczyków.

– Imigracja nie jest masowa. ?I nie wiadomo, jak długo potrwa. Izrael nie jest łatwym krajem dla imigrantów. Na początku izraelskie władze pomagają. Ale jak ktoś się nie odnajdzie na rynku pracy, to po dwóch, trzech latach ma problem. Ja jestem naukowcem, mam komfortową sytuację, ale w sektorze prywatnym jest trudno. Opanowanie hebrajskiego to nie jest pestka, a imigranci z Francji zazwyczaj nie znają też angielskiego, pomocnego w biznesie. Świadczenia socjalne nie są tak dobre jak we Francji, dlatego część pomyśli o powrocie – uważa prof. Bourdon.

Z danych opublikowanych kilka dni temu przez izraelskie Ministerstwo Alii i Integracji Imigrantów wynika, że na drugim po Francji miejscu jest ogarnięta wojną Ukraina (3,3 tys.), a na trzecim Rosja (2,6 tys.). Z Polski wyjechało w tym czasie 31 Żydów.

Od początku roku do Izraela przyjechało ponad 4,5 tysiąca imigrantów z Francji. Z żadnego kraju na świecie nie ma ich teraz tak wielu. Z USA, gdzie wspólnota żydowska jest dziesięciokrotnie większa niż we Francji, przybyło ich 2,2 tys.

Przybywający do Izraela francuscy Żydzi zazwyczaj mówią o trudnej do wytrzymania antysemickiej atmosferze, która skłoniła ich do wyjazdu. – Nigdy jeszcze Francja nie była najważniejszym kierunkiem, z którego odbywa się emigracja – mówił niedawno izraelskim mediom Ariel Kandel, szef francuskiego oddziału Agencji Żydowskiej, wspierającej aliję, czyli powrót Żydów do kraju przodków. ?I dodał, że francuski antysemityzm nie jest już tabu.

Pozostało 81% artykułu
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1020
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1019
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1017