Jak podaje Brać Łowiecka, przewodniczący OPZZRiOR przestrzegał, że jeżeli proponowana przez niego reforma nie zostanie wdrożona, to Polska przestanie być liczącym się producentem trzody chlewnej.
Według Sławomira Izdebskiego założenia zmiany systemu łowiectwa w Polsce zostały przekazane do ministrów rolnictwa i rozwoju wsi oraz środowiska, a także do premiera Mateusza Morawieckiego i prezesa PiS-u Jarosława Kaczyńskiego.
Ministerstwo zaprzecza
Ministerstwo Środowiska twierdzi jednak, że na razie nie ma mowy o zmianie polskiego modelu łowiectwa i nie są prowadzone żadne prace nad zmianą ustawy Prawo Łowieckie.
- Polski Związek Łowiecki to 95 lat tradycji powiązanej z dbałością o środowisko i bioróżnorodność. Myśliwi wykonują ważne zadania w gospodarce leśnej, które są dobrze oceniane przez nadzorującego PZŁ Ministra Środowiska Henryka Kowalczyka - informuje MŚ.
Wyjaśnia, że obowiązujący model łowiectwa opiera się na jednej organizacji łowieckiej – Polskim Związku Łowieckim, dzięki czemu możliwe jest "właściwe realizowanie polityki państwa wobec dobra ogólnonarodowego jakim są zwierzęta łowne".
- Aktualny model łowiectwa zapewnia również prawidłowe prowadzenie gospodarki łowieckiej. Jest on wzorcowy z punktu widzenia gospodarowania populacjami zwierzyny. Odpowiada również na potrzeby przyrodnicze, a także realizuje sprecyzowane cele w spójny i skoordynowany sposób - czytamy w komunikacie.