Pływacki mecz USA - Europa na basenie w Atlancie

Trzech Polaków: Konrad Czerniak, Radosław Kawęcki i Paweł Korzeniowski znalazło się w składzie reprezentacji Europy na pływacki mecz z Amerykanami w Atlancie

Publikacja: 16.12.2011 17:45

Paweł Korzeniowski

Paweł Korzeniowski

Foto: Fotorzepa, Darek Gorajski DG Darek Gorajski

Czerniak, znakomity kraulista i sprinter stylem motylkowym, podczas mistrzostw świata w Szanghaju walczył jak równy z równy z samym Michaelem Phelpsem.

Na zakończonych w niedzielę w Szczecinie mistrzostwach Europy na krótkim basenie (25 m) zdobył trzy medale, w tym dwa złote, więc powinien być mocnym punktem drużyny Starego Kontynentu. Szkoda tylko, że nie dojdzie do rewanżowego pojedynku z Phelpsem, którego nie zobaczymy w Georgii.

W świetnej formie jest też Radosław Kawęcki, dwukrotny złoty medalista ze Szczecina na 100 i 200 m stylem grzbietowym. Wylatując do USA mówił to samo, co przed mistrzostwami Europy: że nie zamierza z nikim przegrać.

Kawęcki ma skromne warunki fizyczne (184 cm wzrostu), ale nie przeszkadza mu to wygrywać ze znacznie wyższymi. Do perfekcji opanował nawroty i pływanie pod wodą. Jest w tym znakomity.

- Przed mistrzostwami w Szczecinie mój trener Jacek Miciul powiedział: zrób sobie ładny prezent na Mikołajki. No i zrobiłem dwa, od razu złote - żartuje Kawęcki.

Najlepszy grzbiecista Europy przyznał, że pomogły mu częste wizyty na siłowni. - Wzmocniłem się fizycznie, ale żadnej diety nie stosuję. Mam mocną psychikę, co mi bardzo pomaga. Dopiero 20 minut przed startem zaczynam myśleć o wyścigu - mówi Kawęcki, który nie czuje najmniejszych kompleksów przed nikim na świecie. W Atlancie będzie miał okazję się pościgać z najlepszym pływakiem mistrzostw w Szanghaju, Amerykaninem Ryanem Lochte'em.

Na poprawę samopoczucia liczy Korzeniowski, były mistrz i wicemistrz świata na 200 m motylkiem, ponieważ w Szczecinie liczył na więcej.

Pływackie walki w basenie w ramach meczu USA - Europa zapowiadają się więc niezwykle atrakcyjnie, bo - poza nielicznymi wyjątkami - wielkich gwiazd nie zabraknie. Oprócz Ryana Lochtego w zespole amerykańskim będzie nią 11-krotna medalistka olimpijska Natalie Coughlin i trzykrotna medalistka z Pekinu Rebecca Soni. W drużynie Europy najbardziej utytułowanym zawodnikiem jest Węgier Laszlo Cseh, oraz Dunki: najszybsza na 100 m kraulem w Szanghaju Jeanette Ottesen oraz mistrzyni na 1500 m Lotte Friis. Ciekawe jak w tym gronie spiszą się Polacy.

Transmisje

• Sobota, 20.00 (orange.pl) i 0.55 (Orange Sport)

• Niedziela, 0.30 (retransmisja w Orange sport)

Czerniak, znakomity kraulista i sprinter stylem motylkowym, podczas mistrzostw świata w Szanghaju walczył jak równy z równy z samym Michaelem Phelpsem.

Na zakończonych w niedzielę w Szczecinie mistrzostwach Europy na krótkim basenie (25 m) zdobył trzy medale, w tym dwa złote, więc powinien być mocnym punktem drużyny Starego Kontynentu. Szkoda tylko, że nie dojdzie do rewanżowego pojedynku z Phelpsem, którego nie zobaczymy w Georgii.

Pozostało 81% artykułu
Sport
WADA walczy o zachowanie reputacji. Witold Bańka mówi o fałszywych oskarżeniach
Sport
Czy Witold Bańka krył doping chińskich gwiazd? Walka o władzę i pieniądze w tle
Sport
Chińscy pływacy na dopingu. W tle walka o stanowisko Witolda Bańki
Sport
Paryż 2024. Dlaczego Adidas i BIZUU ubiorą polskich olimpijczyków
sport i polityka
Wybory samorządowe. Jak kibice piłkarscy wybierają prezydentów miast