Igrzyska w Paryżu w mętnej wodzie. Sekwana wciąż jest brudna

Sekwana, mimo miliardowych inwestycji, wciąż jest zbyt brudna, aby w niej pływać, choć ma być miejscem rywalizacji o olimpijskie medale.

Publikacja: 15.04.2024 04:30

Uchodzący do Sekwany kanał Saint-Denis na północnych przedmieściach Paryża

Uchodzący do Sekwany kanał Saint-Denis na północnych przedmieściach Paryża

Foto: JULIEN DE ROSA / AFP

Są takie punkty w programie tegorocznych igrzysk, które dla gospodarzy mają szczególne znaczenie. 30 i 31 lipca oraz 5 sierpnia kalendarz imprezy przewiduje zawody triatlonu, a 8 i 9 sierpnia – pływanie na wodach otwartych. Tylko pozornie brzmi to zwyczajnie, bo mowa o wydarzeniach, które miały się odbyć w Sekwanie, a konkretnie w samym centrum miasta, między mostem Aleksandra III i mostem Alma.

Sceneria rysuje się przepięknie i ma być kolejnym dowodem na to, że organizatorzy mają doskonałe pomysły na to, jak pokazać światu unikalny wdzięk Paryża. Projekt jest jednak czymś więcej niż tylko reklamą miasta.

Czy w Sekwanie można pływać?

Mer stolicy Anne Hidalgo, akceptując zawody na Sekwanie, zapowiedziała, że od 2025 roku paryżanie będą mogli kąpać się w rzece, a miasto przygotuje 20 specjalnych kąpielisk. Jej deklaracja przypomina tę złożoną w 1990 roku przez ówczesnego mera Jacques’a Chiraca. – Za trzy lata będę pływał w Sekwanie – zapowiedział i nigdy nie zanurzył w niej nawet czubka palca.

Czytaj więcej

Pomruk rewolucji. Mistrzowie z Paryża po raz pierwszy dostaną pieniądze za złoto

Sekwana przez ostatnie lata była jedną z najbardziej zanieczyszczonych metalami ciężkimi rzek w Europie. Dziś jest nieco lepiej. Od 2020 roku, odkąd Paryż otrzymał prawo organizacji igrzysk i zgłosił pomysł zawodów pływackich oraz triatlonowych, trwają prace oczyszczające rzekę. Droga do sukcesu wciąż jest jednak daleka.

Nieco ponad 100 dni przed inauguracją igrzysk fundacja Surfrider ogłosiła wyniki cyklicznych badań. Laboranci między wrześniem 2023 a marcem tego roku wykonali 14 analiz i po ich odczytaniu uznali stan czystości wody za „alarmujący”, a rezultaty „znacznie powyżej normy”. Problem od pewnego czasu jest ten sam: Sekwanę zanieczyszczają głównie bakterie e coli.

Paryż. Jak sprawić, by ścieki nie trafiały do Sekwany

– Jeżeli wyniki są powyżej normy, nie można pozwolić ludziom pływać w rzece. To nie konsekwencja decyzji prefektury policji czy miasta, ale wyników badań naukowych – mówi zastępca dyrektora ds. sportu w paryskim merostwie Pierre Rabandan. 

Organizatorzy igrzysk zachowują spokój i twierdzą, że zagrożenia nie ma, więc nie przewidzieli żadnego planu B. Wierzą po prostu, że latem będzie lepiej. Nie przejmują się też ubiegłorocznymi przypadkami, gdy trzeba było odwołać zawody testowe w triatlonie oraz pływaniu długodystansowym, bo po gwałtownym deszczu badania wykazały gwałtowny wzrost bakterii w wodzie. – Jesteśmy przekonani, że teraz obniżymy zanieczyszczenie bakteriologiczne o 75 p. – deklaruje minister sportu i igrzysk olimpijskich i paraolimpijskich Amelie Oudea-Castera.

Czytaj więcej

Paryż przed igrzyskami olimpijskimi pozbywa się bezdomnych? Aktywiści oburzeni

Władze miasta zapowiadają, że za dwa–trzy miesiące uruchomią specjalne baseny, do których będzie spływać woda po gwałtownych burzach. To skomplikowany projekt inżynieryjny, dzięki któremu ścieki, które do tej pory zatykały zabytkową sieć kanalizacyjną, nie będą trafiać do Sekwany.

Inny problem stanowi 20 tys. mieszkańców nadbrzeżnych domów na południowy wschód od Paryża. Z tych mieszkań ścieki trafiają bowiem bezpośrednio do rzeki. Przez trzy lata pracownicy miejskiej sieci wodociągowej chodzili od domu do domu, aby przekonać mieszkańców do założenia bądź wymiany starych rur kanalizacyjnych, ale – mimo 6 tys. euro dotacji na dom – propozycję zaakceptował tylko co czwarty.

Negocjacje prowadzone są także z właścicielami około 200 łodzi stojących przy paryskich brzegach. Ścieki z nich również spływają do rzeki. Koszty są olbrzymie. Rząd oraz miasto na oczyszczenie Sekwany przeznaczyły od 2020 roku już 1,4 mld euro, a efektów jak dotąd prawie nie widać.

Są takie punkty w programie tegorocznych igrzysk, które dla gospodarzy mają szczególne znaczenie. 30 i 31 lipca oraz 5 sierpnia kalendarz imprezy przewiduje zawody triatlonu, a 8 i 9 sierpnia – pływanie na wodach otwartych. Tylko pozornie brzmi to zwyczajnie, bo mowa o wydarzeniach, które miały się odbyć w Sekwanie, a konkretnie w samym centrum miasta, między mostem Aleksandra III i mostem Alma.

Sceneria rysuje się przepięknie i ma być kolejnym dowodem na to, że organizatorzy mają doskonałe pomysły na to, jak pokazać światu unikalny wdzięk Paryża. Projekt jest jednak czymś więcej niż tylko reklamą miasta.

Pozostało 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Sport
WADA walczy o zachowanie reputacji. Witold Bańka mówi o fałszywych oskarżeniach
Sport
Czy Witold Bańka krył doping chińskich gwiazd? Walka o władzę i pieniądze w tle
Sport
Chińscy pływacy na dopingu. W tle walka o stanowisko Witolda Bańki
Sport
Paryż 2024. Dlaczego Adidas i BIZUU ubiorą polskich olimpijczyków
sport i polityka
Wybory samorządowe. Jak kibice piłkarscy wybierają prezydentów miast
Materiał Promocyjny
Co czeka zarządców budynków w regulacjach elektromobilności?