Nowy feminizm po niemiecku

Niemieckie kobiety długo demonstrowały wierność tradycji i małą podatność na hasła feministek. Teraz szybko nadrabiają zaległości. Silny ruch antyfeministyczny nie jest w stanie ich powstrzymać

Publikacja: 04.08.2008 04:20

– Powstaje nowy typ kobiety – głoszą socjolodzy, komentując wyniki badań przeprowadzonych na zlecenie pisma „Brigitte”. 90 procent Niemek chce być finansowo niezależne, niewiele mniej widzi siebie na stanowiskach kierowniczych.

– Jeszcze kilka lat temu młode kobiety zadawały sobie pytanie, czy robić karierę, czy zdecydować się na dzieci. To już przeszłość. Dziś chcą jednego i drugiego, bez względu na poziom wykształcenia – mówi Jutta Allmendiger z Berlińskiego Centrum Badań Socjologicznych.

W połowie niemieckich rodzin pracują zawodowo i mężowie, i żony. To mniej niż we Francji czy Polsce, ale już tylko w jednej trzeciej rodzin funkcjonuje tradycyjny podział ról: mąż troszczy się o pieniądze, żona o dom. W co dwudziestej pracuje tylko kobieta. To prawdziwa rewolucja w kraju, w którym model rodziny był oparty na słynnych bismarckowskich trzech „K” (Kinder, Küche, Kirche, czyli dzieci, kuchnia, kościół). – Zastępują go obecnie inne trzy „K”: Kinder, Kontrolle, Kariere – udowadnia „Die Welt”.

Zmianie roli kobiet w społeczeństwie nie jest w stanie zapobiec wielka ofensywa obrońców tradycji i silny ruch antyfeministyczny. W Niemczech roi się wprost od antyfeministycznych esejów, artykułów i rozpraw. Od książek o takiej tematyce uginają się w księgarniach półki. W jednej z nich Eva Hermann, była prezenterka telewizyjna, udowadnia z pasją, że miejsce kobiety jest przy domowym ognisku.

– Najwyższy czas, byśmy wyrzuciły z naszych serc i umysłów jad wojowniczego spojrzenia na mężczyzn. Inaczej nie staniemy się prawdziwymi kobietami i matkami – przekonuje.

Ariadne von Schirach zaś ogłasza, że czas skończyć z dyskotekami, hedonizmem i narcyzmem. Nawołuje do wyrugowania pornografii zabijającej wzniosłe uczucia i niszczącej związki.

– Instytucja rodziny ulega degeneracji i zanika. Pozostaje pustka samotności. Już 14 milionów Niemców żyje samotnie. Liczba ta ciągle rośnie, pogłębia się też chaos emocjonalny i uczuciowy coraz większej części społeczeństwa – ostrzega.

Słynne niemieckie trzy „K”: Kinder, Küche, Kirche, zastępują dziś: Kinder, Kontrolle, Kariere

Iris Radish, znana publicystka „Die Zeit”, opisuje związki damsko -męskie w następujący sposób: „Felix odszedł od Klary, ale nie do końca, Klara zdążyła się pozbyć Maksa, który interesuje się Rebeką. Ta nie wie jednak, co będzie z Ernestem, który pożegnał się z Dorą i dwójką dzieci. – Kto w takim uczuciowym chaosie czuje się komfortowo?” – pyta. W takich układach żyją miliony Niemców. Antyfeministki traktują to jako dowód upadku moralnego niemieckich kobiet.

Alice Schwarzer, od 40 lat ikona ruchu feministycznego w Niemczech, nawołuje „siostry”, by nie wstydziły się swych poprzedniczek. Ale wojujący feminizm już się w Niemczech przeżył. W walce o dusze „sióstr” przegrywają także antyfeministki. Powstający w Niemczech nowy rodzaj feminizmu ma zdecydowanie mniejsze aspiracje intelektualne.

– Jesteśmy przeciwko diecie odchudzającej, przeciwko Alice Schwarzer i za depilacją nóg – piszą autorki rozprawy „Wir Alphamädchen” (My, dziewczyny alfa).

Jeszcze inaczej rozumie nowy feminizm Charlotte Roche, autorka bestselleru, „Feuchtgebiete”. Jej bohaterka w pierwszym zdaniu informuje, że cierpi na hemoroidy, ale uwielbia seks analny, masturbuje się i dąży do wyzwolenia kobiecego ciała z tradycyjnych więzów.

– To czysta pornografia – twierdzi część krytyków.

– To nowy manifest całkowicie wyzwolonych kobiet – udowadniają inni.

masz pytanie, wyślij e-mail do autora p.jendroszczyk@rp.pl

Piotr Jendroszczyk z Berlina

– Powstaje nowy typ kobiety – głoszą socjolodzy, komentując wyniki badań przeprowadzonych na zlecenie pisma „Brigitte”. 90 procent Niemek chce być finansowo niezależne, niewiele mniej widzi siebie na stanowiskach kierowniczych.

– Jeszcze kilka lat temu młode kobiety zadawały sobie pytanie, czy robić karierę, czy zdecydować się na dzieci. To już przeszłość. Dziś chcą jednego i drugiego, bez względu na poziom wykształcenia – mówi Jutta Allmendiger z Berlińskiego Centrum Badań Socjologicznych.

Pozostało jeszcze 87% artykułu
Społeczeństwo
Sondaż: Amerykanie niezadowoleni z polityki gospodarczej Donalda Trumpa
Społeczeństwo
Zadowolony jak Rosjanin w czwartym roku wojny
Społeczeństwo
Hiszpania pokonana w pięć sekund. Winę za blackout ponoszą politycy?
Społeczeństwo
Po dwóch latach w Sojuszu Finowie tracą zaufanie do NATO. Efekt Donalda Trumpa?
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Społeczeństwo
Nowa Zelandia będzie uznawać tylko płeć biologiczną? Jest projekt ustawy
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne