Piraci po narkotykach

Coraz więcej osób prowadzi po środkach odurzających. Eksperci: pomogą częstsze kontrole

Aktualizacja: 17.10.2012 04:33 Publikacja: 17.10.2012 01:43

W czasie kontroli łatwiej się zorientować, że kierowca jest pijany, niż że zażywał narkotyki

W czasie kontroli łatwiej się zorientować, że kierowca jest pijany, niż że zażywał narkotyki

Foto: Dziennik Wschodni, Mac Maciej Kaczanowski

O ile plaga pijanych kierowców na drogach nieco zelżała, to nasila się inne zagrożenie: prowadzący po narkotykach.  Takich osób przybywa – twierdzą policjanci, jak i eksperci spoza tej służby. Ich zdaniem kontrole na obecność środków odurzających powinny stać się normą, na wzór badań alkomatem.

Od amfetaminy po marihuanę

W Zielonej Górze dwa dni temu 19-latek potrącił przechodzącą po pasach kobietę i zaczął uciekać. Był pod wpływem marihuany i amfetaminy. Do tragedii doszło też w zeszłym tygodniu w Kozach na Śląsku, gdzie 20-latka rozpędzonym samochodem zabiła na pasach dwóch chłopców. 11-latek zginął na miejscu, jego rok młodszy kolega w szpitalu. Kobieta jechała za szybko i po amfetaminie. Przyznała się śledczym, że wzięła narkotyk, choć bagatelizując jego wpływ, twierdziła, że oślepiło ją słońce.

– Problem jest poważny, ale mało dostrzegany. Tymczasem zjawisko jazdy po narkotykach się nasila – mówi „Rz" Piotr Jabłoński, dyrektor Krajowego Biura ds. Przeciwdziałania Narkomanii. – Młodzi ludzie chociażby na dyskotekach rezygnują z alkoholu, ale by dobrze się bawić, zażywają narkotyki, a później siadają za kierownicę.

Narkotyki upośledzają reakcje kierowcy i są groźne zwłaszcza kilka godzin po zażyciu. Prowadzący pod ich wpływem to – jak wynika z policyjnych kronik – zwykle ludzie młodzi, od 18–25 lat.

– Zatrzymujemy osoby różnych zawodów i z różnych środowisk. Także kierowców zawodowych, którzy chcąc pokonać zmęczenie, stymulowali się amfetaminą – mówi „Rz" Sławomir Konieczny, rzecznik KW Policji w Gorzowie Wlkp.

Kierowcy po narkotykach jadą za szybko, wężykiem, lekceważą sygnalizację świetlną, wymuszają pierwszeństwo. – Nie kontrolują sytuacji. Pamiętam, gdy młody człowiek, uciekając przed policją, nie zauważył, że urwało mu się koło – wspomina Mariusz Sokołowski, rzecznik KG Policji. – Kierowcy pod wpływem narkotyków stanowią równie duże zagrożenie jak prowadzący po alkoholu.

Jeden z najbardziej wstrząsających wypadków spowodowanych przez kierowcę po narkotykach wydarzył się latem 2011 r. pod Rydzyną (Wielkopolska). 26-letni Dariusz Sz. wpadł w poślizg i zderzył się z autem z naprzeciwka, którym jechała pięcioosobowa rodzina: babcia, małżeństwo i dwoje małych dzieci. Cała rodzina zginęła. Kierowca zażywał amfetaminę, dostał 12 lat więzienia.

W 2011 r. w Łodzi 17-letni Adrian W. rozpędzoną toyotą uderzył w inny samochód, zginęła 22-letnia studentka. Sprawca był po narkotyku, jechał o 50 km za szybko. W grudniu 2011 r. w Rożnowie (woj. małopolskie) 19-latek po narkotykach zjechał na lewy pas i potrącił chłopca idącego poboczem.

– Tacy kierowcy są niebezpieczni, ponieważ narkotyki zaburzają percepcję, poczucie prędkości, ocenę przestrzeni. Każdy wywołuje inne objawy. Niektóre, jak kokaina, zwiększają agresję, inne działają depresyjnie, co powoduje, że taka osoba zasypia za kierownicą – mówi Piotr Jabłoński.

Policja – jak twierdzi – coraz częściej łapie kierowców, którzy biorą kilka narkotyków lub łączą je z alkoholem. W Warszawie 27-latek jechał lexusem pijany i po narkotykach, inny, w BMW, był po marihuanie i heroinie.

Takich osób przybywa. – Tygodniowo zatrzymujemy przynajmniej kilku prowadzących pod wpływem narkotyków. Reagujemy na zagrożenie, dlatego u nas badania testerem na zawartość narkotyków stosujemy niemal tak samo rutynowo jak badanie alkomatem – mówi Konieczny.

Nie wszyscy wiedzą, że sama jazda po narkotykach – tak jak i po alkoholu – jest przestępstwem, za które grozi do dwóch lat więzienia. Firma ubezpieczeniowa nie wypłaci odszkodowania kierowcy, który jest pijany lub pod wpływem środków odurzających.

Częściej kontrolować

Jaka jest skala zjawiska? – Z naszych szacunków wynika, że od 1 do 1,2 proc. kierowców w ostatnim roku siadało za kierownicę pod wpływem innej substancji niż alkohol. Procentowo wygląda to niewinnie, ale biorąc pod uwagę liczbę kierujących, oznacza to, że takich osób jest 150–180 tysięcy – mówi Piotr Jabłoński.

Policja rocznie łapie tylko ok. tysiąca osób po narkotykach. Dlaczego? Tylko część kierowców jest kontrolowana, a tych po narkotykach trudniej wyłapać.  Badanie alkomatem to dziś niemal rutyna, a narkotesterem zwykle bada się tylko niektórych.  – Sprawdzany jest każdy kierowca, którego policjanci podejrzewają, że może być pod wpływem środka odurzającego. Kiedy zachowuje się on nienaturalnie, jest otępiały, wesołkowaty czy agresywny – mówi Sokołowski. – Patrole drogówki od kilku lat są wyposażone są w narkotestery.

– Może takie badania powinny być stosowane tak często jak te alkomatem – mówi Jabłoński. I podkreśla, że np. amerykańscy policjanci, co widać choćby na filmach, stosują proste testy, by sprawdzić, czy kierowca nie znajduje się pod wpływem substancji odurzających. Każą wysiąść, stanąć na jednej nodze albo trafić palcem czubka nosa.

W przeciwieństwie do alkoholu ślad niektórych narkotyków, jak np. kokainy, można wykryć (we włosach) nawet po kilku miesiącach. Jak długo po zażyciu narkotyk zaburza reakcje kierowcy? – Zależy od rodzaju narkotyku, przyjętej dawki czy organizmu danej osoby. Zaburzają reakcje zwykle do kilku godzin po zażyciu – wyjaśnia Jabłoński.

Badanie narkotesterem to nie koniec. Jeśli potwierdzi podejrzenia wobec kierowcy, czekają go badania krwi, które określą rodzaj substancji i jej stężenie. Czy i na ile upośledzała reakcje kierowcy, określa biegły.

O ile plaga pijanych kierowców na drogach nieco zelżała, to nasila się inne zagrożenie: prowadzący po narkotykach.  Takich osób przybywa – twierdzą policjanci, jak i eksperci spoza tej służby. Ich zdaniem kontrole na obecność środków odurzających powinny stać się normą, na wzór badań alkomatem.

Od amfetaminy po marihuanę

Pozostało 94% artykułu
Społeczeństwo
Sondaż: Rok rządów Donalda Tuska. Polakom żyje się lepiej, czy gorzej?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Społeczeństwo
Syryjczyk w Polsce bez ochrony i w zawieszeniu? Urząd ds. Cudzoziemców bez wytycznych
Społeczeństwo
Ostatnie Pokolenie szykuje „wielką blokadę”. Czy ich przybudówka straci miejski lokal?
Społeczeństwo
Pogoda szykuje dużą niespodziankę. Najnowsza prognoza IMGW na 10 dni
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Społeczeństwo
Burmistrz Głuchołaz: Odbudowa po powodzi odbywa się sprawnie