Stopa bezrobocia w lutym niższa niż zakładano

Stopa bezrobocia w lutym niższa niż zakładano. Z szacunków ministerstwa pracy wynika, że wyniosła ona 14,4 proc. To o 0,2 więcej niż w poprzednim miesiącu.

Publikacja: 08.03.2013 11:34

Stopa bezrobocia w lutym niższa niż zakładano

Foto: ROL

Szef resortu pracy Władysław Kosiniak – Kamysz prognozował, że będzie to 14,6 proc.Z meldunków nadesłanych w ubiegłym miesiącu do powiatowych urzędów wynika, że bez pracy jest obecnie 2,33 mln osób.

Stopa bezrobocia poszła w górę we wszystkich województwach. Największy wzrost był w Wielkopolsce (2,8 proc.), najmniejszy w Lubuskiem (0,6 proc.).

Z analiz resortu wynika, że najwyższy wzrost wskaźnika odnotowano w na obszarach z dużymi aglomeracjami miejskimi, czyli - oprócz woj. wielkopolskiego - w województwach małopolskim, mazowieckim, dolnośląskim, łódzkim, pomorskim i śląskim. to z faktu, że w tych rejonach najwięcej jest przedsiębiorstw, które z uwagi na trudną sytuację w gospodarce decydowały się na ograniczenie zatrudnienia.

Chociaż bezrobocie jest wysokie i wciąż rośnie, wielu ekspertów uważa, że sytuacja na rynku pracy zaczyna się stabilizować. Niestety, na razie wynika to nie tyle z poprawy koniunktury gospodarczej, co z rozpoczynających się właśnie prac sezonowych. - Myślę, że w marcu stopa bezrobocia będzie na tym samym poziomie, ewentualnie lekko pójdzie w górę. Od kwietnia możemy już spodziewać się sezonowych spadków – mówi rp.pl prof. Elżbieta Kryńska, ekonomistka z Uniwersytetu Łódzkiego. - Niestety, większych perspektyw na poprawę sytuacji w tym roku na razie nie widzę – dodaje.

Na poprawę sytuacji na rynku pracy mają wpływ także pieniądze na aktywizację zawodową, które w tym roku Powiatowe Urzędy Pracy dostały wcześniej niż w poprzednich latach. - Obecnie w urzędzie mam dwa razy więcej ofert pracy niż w analogicznym okresie ubiegłego roku – mówi Jerzy Bartnicki, szef PUP w Kwidzynie. - Niestety, nadal jest ich za mało w stosunku do zarejestrowanej liczby bezrobotnych w powiecie.

Zdaniem Wiktora Wojciechowskiego, głównego ekonomisty Invest- Bank pojawiające się od czasu do czasu pozytywne sygnały dotyczące gospodarki i rynku pracy pozwalają wierzyć, że w II połowie roku z pracą będzie już lepiej. - Rynek pracy zawsze reaguje z opóźnieniem dwóch kwartałów. Możemy się więc spodziewać ożywienia na przełomie 2013 i 2014 r. - tłumaczy ekonomista.

Szef resortu pracy Władysław Kosiniak – Kamysz prognozował, że będzie to 14,6 proc.Z meldunków nadesłanych w ubiegłym miesiącu do powiatowych urzędów wynika, że bez pracy jest obecnie 2,33 mln osób.

Stopa bezrobocia poszła w górę we wszystkich województwach. Największy wzrost był w Wielkopolsce (2,8 proc.), najmniejszy w Lubuskiem (0,6 proc.).

Pozostało jeszcze 84% artykułu
Społeczeństwo
Państwo w Państwie. Brutalny atak nożownika w Szczecinie. Sprawca na wolności.
Społeczeństwo
Pałac Saski jednak będzie odbudowany. Niedługo umowa
Społeczeństwo
Wiadomo, kiedy znów zrobi się zimniej. IMGW nie ma dobrych wiadomości
Społeczeństwo
Bogusław Chrabota przewodniczącym rady programowej PAP
Społeczeństwo
Morderstwo na kampusie UW: Ofiara odznaczona pośmiertnie Złotym Krzyżem Zasługi