Aby młodzi mieszkańcy Siedlec nie przeprowadzali się do dużych aglomeracji, włodarze miasta zdecydowali o budowie dla nich komunalnych mieszkań. Efekty już są – co roku liczba mieszkańców miasta idzie w górę. Eksperci jednak podkreślają, że mieszkanie, choć ważne, nie zatrzyma ludzi w mieście. Musi być dla nich także praca.
– Po 1999 r., kiedy wiele miast straciło status wojewódzkich, zauważono spory odpływ mieszkańców z tych ośrodków do dużych aglomeracji. Od tamtej pory mamy świadomość, że musimy starać się ten proces zahamować – mówi Piotr Mazurkiewicz, rzecznik UM w Siedlcach.
Mieszkania w partnerstwie
Miasto postawiło na budownictwo komunalne. – Aby jednak nie zwiększać zadłużenia miejskiej kasy i długu publicznego, budujemy w ramach partnerstwa publiczno- prywatnego – opowiada rzecznik. Polega ono na tym, że deweloper bierze kredyt na taką inwestycję i buduje nieruchomość, natomiast miasto po zakończeniu budowy spłaca raty tego kredytu.
Mieszkania w pierwszej kolejności są przydzielane młodym rodzinom z dziećmi.
Docelowo w Siedlcach do 2015 r. ma powstać 320 takich mieszkań. Obecnie 84 z nich zostały już oddane do użytku, a do kolejnych 54 lokatorzy wprowadzą się w tym roku.