Mający ponad 2 promile alkoholu 22-letni Ukrainiec był jednym z pierwszych, który podpadł pod nowe przepisy pozwalające na zabieranie samochodów kierowcom z promilami. Zatrzymano go nocą w Ustroniu na Śląsku, kiedy po jezdni poruszał się „wężykiem”.
– Złożył wyjaśnienia, przyznał się do zarzutu. Cała zgromadzona dokumentacja, w tym wniosek o tymczasowe zajęcie pojazdu, została przekazana do prokuratury w celu zatwierdzenia – mówi nam Krzysztof Pawlik, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Cieszynie.
Czytaj więcej
Kierowcy, którzy zdecydują się na prowadzenie auta pod wpływem alkoholu, muszą liczyć się ze stratą pojazdu – konfiskatę samochodu umożliwią nowe przepisy.
Prokuratura ma siedem dni na wydanie takiego postanowienia. Ostatecznie o konfiskacie zdecyduje sąd.
Może być kłopot z konfiskatą auta prowadzonego przez Ukraińca
22-latek jest Ukraińcem, pracuje, mieszka w Ustroniu. Jego sprawa zostanie rozpatrzona zgodnie z przepisami o konfiskacie, które obowiązują od 14 marca – przewidują, że auto stracą kierowcy, którzy prowadzą, mając we krwi ponad 1,5 promila alkoholu. A także ci, którzy spowodują wypadek przy zawartości powyżej promila alkoholu we krwi lub w sytuacji recydywy.