Sondaż: Czy Polska powinna przyjąć pakiet azylowy? Tak, ale jest warunek

W sondażu IBRiS, przeprowadzonym na zlecenie „Rzeczpospolitej”, zapytaliśmy o kwestię podniesioną kilka dni temu przez prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Zapowiedział on, że w sprawie „paktu migracyjnego” UE zostanie przeprowadzone referendum, bo „naród się na to nie zgadza”. Wyniki badania mówią jednak co innego.

Zapytaliśmy: „UE osiągnęła porozumienie w sprawie nowego pakietu azylowego. Zakłada on, że uchodźcy, którzy docierają do Włoch czy Grecji, mają być przesiedlani do innych krajów członkowskich. Kraje, które odmówią ich przyjęcia, będą musiały płacić tym, które uchodźców przyjmą (ok. 20 tys. euro rocznie na migranta)”. Jakie jest Pana/Pani zdanie w tej sprawie?

54,7 proc. badanych chce przyjęcia pakietu azylowego

32 proc. badanych uważa, że „Polska nie powinna zgadzać się na tę propozycję bez żadnych dodatkowych warunków” – czyli mają zdanie takie jak obecna władza. Wyraźnie większa grupa – 42 proc., wskazała odpowiedź: „Polska powinna zgodzić się na tę propozycję i zażądać wsparcia finansowego od innych krajów UE, ponieważ przyjęła i wciąż przyjmuje wielu uchodźców z Ukrainy” – takie stanowisko prezentuje opozycja.

Foto: Rzeczpospolita

Grupa 12,7 procent respondentów chce, żeby „Polska zgodziła się na tę propozycję bez żadnych warunków”.

To oznacza, że w sumie 54,7 proc. badanych chce przyjęcia rozwiązania wynegocjowanego przez ministrów spraw wewnętrznych Unii (przy sprzeciwie Polski).

Referendum ws. migrantów. Dlaczego PiS je forsuje?

Po co w takim razie Jarosław Kaczyński nawołuje do sprzeciwu wobec kompromisu i do zorganizowania referendum, które miałoby być przeprowadzone razem z wyborami parlamentarnymi?

Czytaj więcej

Komentarze

Bogusław Chrabota: Nie taka straszna relokacja uchodźców

Polacy w sprawie relokacji uchodźców z państw Unii Europejskiej są coraz bardziej pragmatyczni. Z...

Być może chodzi o grupę wyborców, która nie ma w tej sprawie zdania – jest to aż 12,3 proc. pytanych przez IBRiS. To jednak byłaby inwestycja dość niepewna politycznie. Świadczy o tym rozkład głosów w podziale na grupy wyborców.

Twarde „nie” unijnemu pakietowi mówi 55 proc. zwolenników obozu władzy, 35 proc. uważa, że trzeba go przyjąć, stawiając warunki, a 7 proc. – że bezwarunkowo. To znaczy, że prawie połowa wyborców PiS chce w tej sprawie kompromisu z UE.

Mężczyźni chcą odrzucenia pakietu azylowego. Kobiety nie

A co myślą niezdecydowani, na których wsparcie wyraźnie liczy prezes Kaczyński? 20 proc. z tej grupy opowiada się za przyjęciem porozumienia bezwarunkowo, 64 proc. akceptuje kompromis, ale chciałoby negocjować, a 8 proc. jest przeciw pakietowi azylowemu. Tyle samo osób wśród niezdecydowanych, na kogo głosować, nie ma zdania.