Nocny Kraków bez alkoholu w sklepach. Radni wprowadzają prohibicję

Chcesz w Krakowie kupić alkohol w nocy? Idź do restauracji albo zaczekaj do godz. 5.30 – tak zdecydowali radni tego miasta. Zakaz będzie obowiązywał na terenie wszystkich dzielnic od 1 lipca.

Publikacja: 19.05.2023 03:00

Rynek w Krakowie, pozostałości po zabawie sylwestrowej.

Rynek w Krakowie, pozostałości po zabawie sylwestrowej.

Foto: PAP/Jacek Bednarczyk

Ograniczenia będą dotyczyć „wszystkich punktów sprzedaży prowadzących sprzedaż napojów alkoholowych przeznaczonych do spożycia poza miejscem sprzedaży, zlokalizowanych na terenie Gminy Miejskiej Kraków”.

Jak tłumaczy urząd miasta, będą to przede wszystkim: typowe punkty sprzedaży detalicznej, czyli sklepy, supermarkety, stacje benzynowe, sklepy monopolowe, sklepy z produktami specjalistycznymi, np. winiarskie, domy handlowe, sklepy dyskontowe, punkty sprzedaży detalicznej przy hurtowniach itp.

Jak dodają urzędnicy, przeprowadzono sondaż, w którym wzięło udział 1100 dorosłych mieszkańców miasta. Za ograniczeniem sprzedaży alkoholu było 47,14 proc., przeciw 42,16 proc., osoby niezdecydowane stanowiły 10,70 proc. Licząc bez osób niezdecydowanych, za ograniczeniem sprzedaży alkoholu było 52,79 proc. uczestników badania, przeciw – 47,21 proc.. Z kolei z dobrowolnych deklaracji przedsiębiorców wynika, że całodobową sprzedaż alkoholu prowadzi ok. 300 punktów na terenie całego miasta.

Czytaj więcej

Tomasz Pietryga: Zakaz sprzedaży alkoholu. Między wolnością a świętym spokojem

Władze Krakowa przekonują, że w miastach, w których wprowadzono ograniczenia, potwierdzono pozytywny wpływ na bezpieczeństwo oraz spadek liczby interwencji. Powołują się na Katowice, gdzie liczba interwencji dotyczących spożywania alkoholu w miejscach publicznych spadła o 45 proc., a liczba interwencji wobec osób nietrzeźwych – o 46,4 proc.

W Poznaniu w maju 2018 r. ograniczono nocną sprzedaż napojów alkoholowych w sklepach na terenie Starego Miasta. Zakaz sprzedaży obowiązuje od godz. 22 do 6. – Wejście w życie uchwały wpłynęło na zmniejszenie liczby przypadków zakłóceń porządku publicznego w rejonie osiedla Stare Miasto w godzinach nocnych – mówi Joanna Jajus, dyrektorka wydziału działalności gospodarczej i rolnictwa Urzędu Miasta Poznania.

Na Starym Mieście nie można kupić alkoholu w nocy w sklepie również we Wrocławiu. Zakaz działa od 2018 r. – Uchwała spełnia rolę prewencyjną, ograniczając przypadki nocnego spożywania napojów alkoholowych w miejscach publicznych w ścisłym centrum Wrocławia – informuje Agata Dzikowska z wrocławskiego magistratu.

Czytaj więcej

Papierosy znikną z Lidla w kolejnym kraju. Na tym się nie skończy

Jak dodaje, ograniczenie nie wpływa na możliwość zakupienia alkoholu w sklepie znajdującym się poza obszarem zakazu, wpływa jednak na decyzję potencjalnego konsumenta, czy chce tę odległość pokonać. – Szczególnie znaczenie takie decyzje mają dla konsumujących w trzech modelach: „przystankowym”, „szybkiej konsumpcji” czy „picia z doskoku” – tłumaczy.

Petycję o nocny zakaz sprzedaży alkoholu złożyły też dwa stowarzyszenia w Warszawie. Poparło ją jednak tylko 4 radnych, a 41 było przeciw. „Działalność niektórych sklepów całodobowych może pogarszać komfort życia mieszkańców, nie dotyczy to jednak wszystkich placówek, a postulowany przez autorów petycji zakaz dotknąłby wszystkich przedsiębiorców prowadzących sprzedaż napojów alkoholowych” – czytamy w uzasadnieniu.

– Aktywiści chcą wprowadzać zakazy, jednak doświadczenie pokazuje, że prohibicja nie jest dobrym pomysłem – mówi „Rz” wiceprzewodniczacy Rady Warszawy Sławomir Potapowicz. – Mamy tego wiele przykładów, począwszy od USA po takie miasta jak Biała Podlaska, Krosno czy Kartuzy, które obecnie się z takich uchwał wycofują. Jak dodaje, zakaz może spowodować przeniesienie niebezpiecznych miejsc spod sklepów pod bary czy restauracje. – Zamiast zakazywać, należy zwiększyć liczbę patroli policji i straży miejskiej – tłumaczy.

Ograniczenia będą dotyczyć „wszystkich punktów sprzedaży prowadzących sprzedaż napojów alkoholowych przeznaczonych do spożycia poza miejscem sprzedaży, zlokalizowanych na terenie Gminy Miejskiej Kraków”.

Jak tłumaczy urząd miasta, będą to przede wszystkim: typowe punkty sprzedaży detalicznej, czyli sklepy, supermarkety, stacje benzynowe, sklepy monopolowe, sklepy z produktami specjalistycznymi, np. winiarskie, domy handlowe, sklepy dyskontowe, punkty sprzedaży detalicznej przy hurtowniach itp.

Pozostało 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Społeczeństwo
Wybory samorządowe 2024: Wszystko, co trzeba o nich wiedzieć
Społeczeństwo
Sondaż: Polacy nie chcą, aby wojsko NATO weszło na Ukrainę
Społeczeństwo
Nowy rekord WOŚP. Jerzy Owsiak o wyniku tegorocznej zbiórki
Społeczeństwo
Wielkanoc 2024. Czy Polaków stać na święta? Sondaż (WIDEO)
Społeczeństwo
Były wojskowy sędzia skazany za mord sądowy pilota