Ciągle jesteśmy wszystkiemu winni

W Egipcie nie da się żyć. W Polsce nie da się żyć. To gdzie mamy żyć? – pyta pobity pracownik kebabowni w Krakowie.

Aktualizacja: 03.10.2017 14:40 Publikacja: 02.10.2017 19:48

Ciągle jesteśmy wszystkiemu winni

Foto: Fotorzepa, Rafał Guz

Allam był pierwszym człowiekiem, który zaczął sprzedawać kebab w Małopolsce, w Krakowie przy ulicy Floriańskiej. Żyje w Krakowie z żoną i ośmiorgiem dzieci. Mówi po polsku, płaci podatki, daje pracę innym. Jego żona jest katoliczką, na święta ubierają choinkę. Mimo to lokal musiał zmieniać już kilka razy, podobnie mieszkanie. Wyzywano jego żonę, w szkole notorycznie obrażane są jego dzieci. Teraz pobito jego pracownika.

– Wszystko się zmieniło po 11 września 2001 roku. Od tamtej pory jesteśmy wszystkiemu winni – Allam opowiada, że za każdym razem, kiedy dochodzi do zamachu we Francji, w Belgii czy Niemczech, klienci do zapłaty za posiłek w lokalu dorzucają gorzkie: „Dlaczego twoi bracia mordują ludzi w Europie?". Widząc jego kolor skóry, przypadkowym przechodniom nagle wydaje się, że mogą zwracać się do niego na „ty" albo bez żadnego wstępu pytać, skąd jest. „Wracaj do siebie" – słyszy często.

Pozostało 88% artykułu

Czytaj dalej RP.PL

Tylko 9 zł aż za 3 miesiące!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Społeczeństwo
Wybór Donalda Trumpa będzie korzystny dla naszego kraju? Polacy podzieleni
Społeczeństwo
Dzieci zmarły po zatruciu środkiem owadobójczym. Każdy może go kupić w internecie
Społeczeństwo
Po alkotubkach przyszedł czas na gumy-papierosy? Mogą zostać zakazane
Społeczeństwo
Przymrozki, gołoledź, a nawet opady śniegu. Kiedy przełamanie pogody?
Materiał Promocyjny
Big data pomaga budować skuteczne strategie
Społeczeństwo
Marsz Niepodległości idzie przez Warszawę
Materiał Promocyjny
Seat to historia i doświadczenie, Cupra to nowoczesność i emocje