Co to są dopalacze? „Narzędzie do poszukiwania duszy i badania świadomości”. Służące do obrzędów religijnych albo gdy „zapowiada się imprezka, ale nie kilkudniowa balanga”. To określenia, którymi sprzedawcy reklamują te produkty. Dodają, że „na chwilę obecną” substancje nie są zakazane w Polsce ani w UE.
– Dopalacze to kopie narkotyków, np. amfetaminy. Różnią się tylko tym, że nie są wymienione w wykazie substancji nielegalnych, czyli załączniku do ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii – tłumaczy Jacek Wrona, policjant, który wykłada w Wyższej Szkole Policyjnej w Szczytnie. – Są groźne, bo łatwo dostępne.
W Polsce w kolejnych miastach i Internecie powstają sklepy z takimi substancjami.
[wyimek]Zmiana ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii jest zapowiedziana już na listopad [/wyimek]
Europejskie Centrum Monitorowania Narkotyków i Narkomanii przedstawiło wczoraj w Brukseli raport o środkach odurzających. Przypomniało, że do marca przyszłego roku kraje członkowskie mają czas na „skuteczną zmianę ustawodawstwa”, tak by dopalacze ścigać na tych samych zasadach co narkotyki.