Sprawa dotyczy Fundacji Rozwoju Myśli Obywatelskiej (FRMO), której – zdaniem gazety – wstępnie przyznano 1,4 mln zł dotacji na realizację trzech projektów pomocy dla naszych rodaków na Wschodzie. Tymczasem okazało się, że prezesem FRMO jest znajomy Sławomira Mitrowskiego – doradcy wiceministra spraw zagranicznych Janusza Ciska. Z kolei w imieniu fundacji występowała żona innego asystenta Ciska – Macieja Szymanowskiego. W środę MSZ podał, że obaj doradcy ministra stracą pracę. Pieniędzy nie dostanie także FRMO – wolne środki mają trafić do wnioskodawców z listy rezerwowej.
Na tym jednak nie koniec. Ministerstwo rozważy zmianę systemu przyznawania dotacji tak, aby łatwiejsze było wykrycie ewentualnego konfliktu interesów. Jedna z możliwości to zobowiązanie podmiotów startujących w konkursach do składania odpowiednich oświadczeń o braku powiązań z pracownikami ministerstwa. Druga to przekazanie kompetencji w sprawie podziału grantów całkowicie niezależnej od MSZ komisji.
Resort kierowany przez Radosława Sikorskiego dopiero od ubiegłego roku zajmuje się podziałem środków na wsparcie organizacji polonijnych. Wcześniej decyzje w tej sprawie należały do Senatu. Chodzi o duże pieniądze: w tym roku łącznie 78 mln zł, z czego 52 mln zł dzielone jest w ramach otwartych konkursów.
Urzędnicy MSZ uważają, że dzięki bogatej sieci ambasad i konsulatów skuteczniej potrafią dotrzeć do społeczności polonijnej, która liczy nawet 18 mln osób i przetransferowała w ubiegłym roku do kraju 17 mld zł. Ich zdaniem Senat nie stosował rygorystycznych standardów podziału funduszy, przez co misja pomocy „wykoleiła się”. Pieniądze zazwyczaj dostawały te same podmioty.
W ubiegłym roku o dotacje ubiegało się 200 organizacji – 80 proc. środków otrzymali ci, którzy już wcześniej dostawali wsparcie. W tym roku złożono już 418 ofert, a „stali gracze” przejęli tylko 60 proc. wsparcia. Decyzje o przyznaniu dotacji podejmuje bowiem 44-osobowa komisja, w skład której poza urzędnikami MSZ wchodzą także eksperci organizacji pozarządowych czy pracownicy szkół wyższych.