Według najnowszego sondażu CBOS dotyczącego wartości i norm w życiu Polaków 75 proc. z nas uważa, że aborcja jest złem i nigdy nie może być usprawiedliwiona. To o 6 pkt proc. więcej niż w podobnym badaniu z lipca 2010 roku.
Sondaż ten jest kolejnym badaniem, które potwierdza, że wśród Polaków maleje liczba zwolenników aborcji. Z badania, które w październiku ubiegłego roku opublikowało Centrum Myśli Jana Pawła II i CBOS, wynikało bowiem, że 80 proc. Polaków zgadza się z opinią, że „zawsze i niezależnie od okoliczności ludzkie życie powinno być chronione od poczęcia do naturalnej śmierci”. W 2007 roku uważało tak 70 proc.
– Wzrasta świadomość Polaków. Dzięki akcjom społecznym prowadzonym na dużą skalę ludzie dowiadują się, czym tak naprawdę jest aborcja – komentuje w rozmowie z „Rz” Mariusz Dzierżawski z Fundacji PRO – Prawo do Życia, która od 2005 r. organizuje wystawy dotyczące aborcji. – Dotąd zrobiliśmy ponad 300 takich wystaw. I cieszę się, że przyczyniają się one do zmiany opinii społecznych dotyczących życia.
Dzierżawski dodaje, że ma nadzieję, iż głos społeczeństwa wezmą pod uwagę także posłowie, którzy w najbliższym czasie będą zajmowali się obywatelskim projektem ustawy dotyczącym zakazu przerywania ciąży w sytuacji, gdy u płodu podejrzewana jest choroba (tzw. aborcja eugeniczna). Pod projektem, który na początku lipca złożono w Sejmie, podpisało się ponad 400 tys. Polaków. Obecnie jest on sprawdzany przez prawników, a posłowie powinni nad nim debatować jeszcze we wrześniu.
150 tys. Polaków podpisało petycję „Jeden z Nas", która ma zakazać finansowania przez UE aborcji