Reklama

Po latach chce odzyskać majątek po zmarłej

Trybunał Konstytucyjny zbada, czy po dziesięciu latach od otwarcia spadku dopuszczalne jest unieważnienie testamentu.

Aktualizacja: 05.08.2013 12:38 Publikacja: 05.08.2013 09:49

Po latach chce odzyskać majątek po zmarłej

Foto: www.sxc.hu

Sąd Okręgowy w Tarnowie zwrócił się do Trybunału Konstytucyjnego z pytaniem prawnym. Zapytał, czy po upływie dziesięciu lat od otwarcia spadku dopuszczalne jest prowadzenie postępowania dowodowego zmierzającego do ustalenia nieważności testamentu ze względu na sporządzenie go w stanie wyłączającym świadome podjęcie decyzji.

Sprawa dotyczy spadku, który po połowie odziedziczyła rodzina zmarłej.

Po dziesięciu latach pojawił się nowy spadkobierca, który twierdzi, że majątek powinien przypaść jemu, a nie rodzinie. Zmarła zapisała mu bowiem wszystko w dwóch testamentach, pierwszym własnoręcznym i drugim notarialnym.

Sąd pierwszej instancji odrzucił żądania. Stwierdził, że spadkodawczyni, sporządzając testament, była w stanie wyłączającym świadome podjęcie decyzji. Miała bowiem zaburzenia psychiczne.

Wnioskodawca nie udowodnił ponadto, że rodzina zmarłego wiedziała o tych testamentach. Zdaniem sądu celowo też odczekał tyle lat, by uniemożliwić rodzinie kwestionowanie testamentu. Art. 945 § 2 kodeksu cywilnego przewiduje bowiem, że na nieważność testamentu nie można się powołać po upływie trzech lat od dnia, w którym osoba mająca w tym interes prawny dowiedziała się o przyczynie nieważności, i po upływie dziesięciu lat od otwarcia spadku.

Reklama
Reklama

Sąd Okręgowy w Tarnowie, do którego trafiło odwołanie, nabrał wątpliwości prawnych i zwrócił się z pytaniem do TK. Uznał, że upływ dziesięcioletniego terminu pozbawia spadkobierców ustawowych możliwości obrony, a sąd orzekający – możliwości oceny ważności testamentu.

Dlatego zdaniem SO, art. 945 § 2 kodeksu cywilnego, w zakresie, w jakim pozbawia tego uprawnienia, może naruszać konstytucję.

Sąd Okręgowy w Tarnowie zwrócił się do Trybunału Konstytucyjnego z pytaniem prawnym. Zapytał, czy po upływie dziesięciu lat od otwarcia spadku dopuszczalne jest prowadzenie postępowania dowodowego zmierzającego do ustalenia nieważności testamentu ze względu na sporządzenie go w stanie wyłączającym świadome podjęcie decyzji.

Sprawa dotyczy spadku, który po połowie odziedziczyła rodzina zmarłej.

Reklama
Prawo w Polsce
Jest kolejne weto prezydenta Karola Nawrockiego. Chodzi o tzw. lex Kamilek
Podatki
Skarbówka przywróci termin na zgłoszenie rodzinnego spadku lub darowizny
Praca, Emerytury i renty
Święczkowski nie odpuszcza Tuskowi ws. emerytów. Chodzi o 1200 zł podwyżki
W sądzie i w urzędzie
Porażka nabitych w Amber Gold. Sąd oddalił ich roszczenia
Sądy i trybunały
Sąd Najwyższy wyjątkowo nierychliwy. Orzeczenie zapadło po... 57 latach
Reklama
Reklama