Odwołanie darowizny: postawienie płotu to nie rażąca niewdzięczność

O rażącej niewdzięczności nie można mówić w przypadku zachowania polegającego na ogrodzeniu swojej działki – stwierdził w wyroku Sąd Okręgowy w Łomży.

Publikacja: 07.06.2014 13:15

Odwołanie darowizny: postawienie płotu to nie rażąca niewdzięczność

Foto: Fotorzepa, Robert Wójcik Robert Wójcik

We wrześniu 1991 roku Mariola i Wojciech B. umową darowizny przenieśli połowę własności swojej nieruchomości na córkę oraz zięcia – Barbarę i Tadeusz Z. (wszystkie imiona fikcyjne). Jednocześnie w umowie pojawił się zapis o służebności mieszkania, która miała polegać na korzystaniu z całego domu oraz pomieszczeń gospodarczych przez darczyńców. Wojciech zmarł w 2001 roku. Dziewięć lat po jego śmierci na skutek rodzinnego konfliktu Barbara nie pozwoliła matce korzystać z przylegającego do domu ogrodu. Został on zagrodzony płotem.

Sprawa trafiła na wokandę. W pozwie Mariola domagała się od córki i zięcia przeniesienia udziału w nieruchomości, tym samym odwołując darowiznę. Powodem jej odwołania miał być fakt, iż po zawarciu umowy darowizny obdarowani szeregiem swoich zachowań i decyzji okazali rażącą niewdzięczność wobec powódki i jej męża.

Sąd Rejonowy w Zambrowie stwierdził, iż zachowanie pozwanych można określić jako rażącą niewdzięczność.

W uzasadnieniu sąd przypomniał, że obdarowani mają prawny i moralny obowiązek umożliwiać matce swobodne poruszanie się po domu i tym bardziej nie mogą stawiać fizycznych barier starszej kobiecie. – Niewątpliwie takie zachowania, jak też postawienie płotu, uniemożliwiającego korzystania z działki, stanowią zachowania cechujące się znacznym nasileniem złej woli – wskazał Sąd Rejonowy.

Darowizna nie została, jednak odwołana, gdyż oświadczenie o jej odwołaniu dotarło do wiadomości pozwanych dwa lata po czasie, kiedy powódka dowiedziała się o zachowaniach stanowiących niewdzięczność.

Te orzeczenie zaskarżyła Mariola B., podnosząc, że zachowanie jej córki oraz zięcia dające podstawę uznania ich rażącej niewdzięczności jest czynem ciągłym, który uniemożliwia nadal korzystanie ze swoich uprawnień.

Sąd Okręgowy w Łomży (sygn. akt I Ca 92/14) w wyroku z 21 maja 2014 roku, powołując się na judykaturę co prawda podzielił zarzut starszej kobiety odnośnie przedawnienia (każdy wypadek nagannego zachowania obdarowanego daje podstawę do odwołania darowizny i każdy z osobna podlega osobnemu przedawnieniu z art. 899 par. 3 Kodeksu cywilnego), jednak zdaniem sądu powództwo należało oddalić z innych przyczyn. Otóż w opinii SO nie było podstaw do odwołania darowizny z uwagi na niedopuszczenie się przez obdarowanych rażącej niewdzięczności.

W uzasadnieniu SO przypomniał, że zgodnie z ugruntowanym w judykaturze stanowiskiem pod pojęcie rażącej niewdzięczności w rozumieniu art. 898 par. 1 Kodeksu cywilnego może podpadać jedynie taka czynność czy zaniechanie obdarowanego, które były skierowane przeciwko darczyńcy ze świadomością i w nieprzyjaznym zamiarze, nie zaś krzywdy nie zamierzone, popełnione w uniesieniu, czy rozdrażnieniu, wywołanym być może zachowaniem się czy działaniem samego darczyńcy (Sąd Najwyższy, sygn. III CZP 63/69).

Sąd uznał, iż o rażącej niewdzięczności nie można mówić w przypadku zachowania polegającego na ogrodzeniu swojej działki.

Prawo karne
Mateusz Morawiecki straci immunitet? Jest wniosek prokuratury
Administracja rządowa
Losy budżetu w rękach prezydenta. Co z wynagrodzeniami dla urzędników i nauczycieli?
Prawo drogowe
Przekroczenie prędkości zaboli nie tylko w mieście. Projekt wreszcie gotowy
Praca, Emerytury i renty
Waloryzacja emerytur 2025. Jedna grupa seniorów dostanie wyższe przelewy już w lutym
Materiał Promocyjny
Kluczowe funkcje Małej Księgowości, dla których warto ją wybrać
Praca, Emerytury i renty
Nowe wnioski o 800 plus w 2025 r. Zbliża się ważny termin dla rodziców
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego