Konkursy na początku marca ogłosiło Ministerstwo Spraw Wewnętrznych, które chce, żeby wszystkie komendy i komisariaty policji były bardziej przyjazne dla obywateli i miały miały jednolity wygląd. W ramach tak zwanego programu standaryzacji resort ogłosił dwa konkursy – pierwszy na zaprojektowanie modelu komendy, i drugi na projekt znaku graficznego, jaki się na niej znajdzie.
Odzew był ogromny, a liczba zgłoszeń zaskakująco duża. W wyznaczonym terminie, do marca wpłynęło ich 295, jednak po sprawdzeniu pod kątem spełnienia wymogów formalnych, okazało się, że do dalszych prac zaproszono 193 uczestników.
- Architekci, którzy przystąpili do konkursu mają czas do 11 czerwca na złożenie prac konkursowych. Zwycięzcę poznamy 18 czerwca – mówi Małgorzata Woźniak, rzeczniczka Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. I dodaje: - Przedstawione rozwiązania powinny dotyczyć całego obiektu, a w szczególności strefy obsługi obywateli oraz strefy pracy funkcjonariuszy i pracowników policji.
Do konkursu mogły przystąpić osoby, które mają wykształcenie architektoniczne lub są architektami wnętrz.
Jak ma wyglądać policyjny budynek, już wiadomo. Swoje oczekiwania przedstawili w sondażu zleconym przez resort zarówno obywatele, jak i policjanci. I tak Polacy chcą żeby komendy policji były otwarte, dostępne, bardziej funkcjonalne, ale urządzone bez przepuchu. „Skromna nowoczesność" - to opinia, która powtarzała się najczęściej. Polacy uważają, że komisariat czy komenda nie może przypominać twierdzy, w oknach nie powinno być krat, drzwi wejściowe muszą być przeszklone, a napis „Policja" na fasadzie budynku widoczny z daleka. Nie może być wysokich schodów, za to powinny być ułatwienia dla osób starszych czy niepełnosprawnych. Inne oczekiwania: recepcja musi zapewniać zgłaszającemu przestępstwo pełną intymność. Z badania wynika, że przyzwoity standard komend jest równie ważny dla policjantów, bi wpływa na wizerunek formacji.