Stojący na czele Centralnego Biura Antykorupcyjnego Paweł Wojtunik od kilku lat inwestuje w akcje notowane na warszawskiej giełdzie. Nie ukrywa tego i posiadanie akcji kilku spółek od 2012 roku wykazuje w oświadczeniach majątkowych. Z oświadczenia za rok 2011 wynika, że pod koniec tego roku Wojtunik miał wspólnie z żoną 345 tys. zł oszczędności. Rok później te aktywa stopniały do 7 tys. zł. Wtedy po raz pierwszy w jego oświadczeniu pojawiły się akcje notowane na warszawskiej giełdzie. Ich wartość szef CBA szacował na 358 tys. zł. Z tego tytułu osiągnął wraz z żoną 4,5 tys. zł zysku.
216 tys. zł taką wartość swoich akcji Paweł Wojtunik wpisał do oświadczenia majątkowego w 2013 roku
W 2013 r. Wojtunik złożył oświadczenie majątkowe po rozpoczęciu nowej kadencji. Jest datowane na 30 grudnia. Zysku z tytułu inwestowania na giełdzie nie podaje, bo jak tłumaczy, nie składał jeszcze rozliczenia podatkowego. Ale wartość jego aktywów stopniała do ok. 216 tys. zł.
– Żaden znany mi przepis obowiązującego prawa nie zabrania urzędnikom państwowym prawnie dozwolonych operacji finansowych. A taką czynnością są na razie operacje giełdowe – komentuje w rozmowie z „Rz" Piotr Van der Coghen z PO, wiceszef Komisji Spraw Wewnętrznych.
– Sam fakt inwestowania na rynku kapitałowym nie jest niczym złym – mówi Łukasz Dajnowicz z Komisji Nadzoru Finansowego. Nie chce jednak ujawnić, czy komisja badała aktywność giełdową szefa jednej ze służb specjalnych.