Most ma 11 m. długości, 7,63 m. szerokości i 15 ton nośności. Żołnierze 1 Wojskowej Jednostki Odbudowy z 2 Inowrocławskiego Pułku Inżynieryjnego postawili go w ciągu dwóch tygodni.
Żołnierze rozebrali stary drewniany most, wybudowali nowy w oparciu o metalową konstrukcję i solidne przyczółki, a następnie ułożyli jezdnię z drewnianych bali.
- Stan techniczny poprzedniego mostu był fatalny. Od kilku miesięcy most był zamknięty, drewniane podkłady rozpadały się - wspomina Dorota Łańcucka, burmistrz Lipna (Kujawsko - Pomorskie). Przekonuje, że ten niewielki mostek miał duże znaczenie dla mieszkańców miasta - Tą przeprawą jeżdżą ludzie do szpitala, miejscowi rolnicy pokonują tą przeprawą rzekę w drodze na pola. Prowadzi do niego droga przez las, nie jest ona utwardzona - opisuje burmistrz Łańcucka.
- Mieszkańcy Lipna wykorzystywali ten most jako skrót, bo w mieście nie ma obwodnicy - dodaje Jarosław Poliwko, wicestarosta powiatu lipnowskiego. Samorządowcy z tego miasta wystąpili do ministra obrony narodowej o zbudowanie przeprawy przez wojsko w poprzednim roku. - Sfinansowaliśmy zakwaterowanie żołnierzy w internacie, ich wyżywienie, zapłaciliśmy też wojsku 40 tys. zł za przeprowadzone prace, w czasie których wykorzystywali swój specjalistyczny sprzęt - dodaje wicestarosta.
W sumie cała inwestycja kosztowała 320 tysięcy złotych. Budowę mostu sfinansowało miasto Lipno, gmina Lipno oraz starostwo.