Reklama

Zuzanna Dąbrowska: KO żartuje z poważnych spraw, a PiS śpi w skarpetkach

A gdyby tak PiS i KO, zamiast korespondencyjnie sobie wymyślać od najgorszych, zaczęły się z siebie śmiać? Prezes PiS oskarżyłby Donalda Tuska, że parzy herbatę wodą po pierogach. A ten się zrewanżowałby się bon motem, że Jarosław Kaczyński wierzy, że Żabka to sklep zoologiczny. Byłoby milej?

Publikacja: 30.10.2025 04:06

Donald Tusk i Jarosław Kaczyński

Donald Tusk i Jarosław Kaczyński

Foto: PAP

Niegdysiejsza wojna na napisy na murach toczona między łódzkimi klubami piłkarskimi – ŁKS-em i RTS Widzew mogłaby dostarczyć całe mnóstwo pomysłów, co do tego, jak siebie nawzajem ośmieszyć. Sztabowcy w rodzaju Adama Bielana mogliby przygotowywać dla swoich liderów całe strony celnych a jednocześnie śmiesznych obelg, a publiczność, przepraszam, elektorat, w napięciu czekałaby na kolejną odzywkę, żeby produkować memy. Pozytywne zainteresowanie polityką wzrosłoby, a kto wie, może nawet poszłoby za tym rosnące zaangażowanie obywatelskie.

„KO żartuje z poważnych spraw” – można by pisać na murach wzorem Widzewa, na co kontrowałby Marcin Kierwiński z trybuny sejmowej, że „PiS śpi w skarpetkach!” Taka polityka poprawiłaby przecież wszystkim humor.

Czytaj więcej

Michał Szułdrzyński: Wartości, suwerenność i strach. Jak Tusk i Kaczyński wciąż niepodzielnie rządzą polityczną wyobraźnią

Tyle że trzeba by odnaleźć w sercu dystans do samych siebie i umieć się śmiać także z własnych wpadek. Podczas „Igrzysk Wolności” zorganizowanych w Łodzi (przypadek???), w panelu „Nie ma się z czego śmiać”, artyści i stand-uperzy narzekali na bańki, w których pozamykali się Polacy, co pozwala podczas występów na śmianie się tylko z jednej strony politycznego sporu. Więc jak żartujemy z PiS-u, to nie z Koalicji Obywatelskiej i odwrotnie. To sięga zresztą dalej, do podziałów, z którymi mamy do czynienia w świecie. Matyld Damięcka opisywała podczas panelu hejt, jakiego była obiektem, kiedy najpierw rysunkiem uczciła zakładników, ofiary Hamasu, a potem upomniała się o ofiary ludobójstwa w Palestynie. To już nie były żarty. Okazuje się, że nie można po prostu bronić ludzkiego życia, bo jedno jest ważniejsze od drugiego.

Czytaj więcej

PiS w Katowicach zaczął szyć swój program. Od AI Tax po bon mieszkaniowy
Reklama
Reklama

Takie są skutki fanatyzmu. A ten – traktowania siebie ze śmiertelną powagą. To z kolei bierze się z braku śmiechu, prawdziwego, oczyszczającego – a nie złośliwego rechotu, że polityczny przeciwnik złapany został na czymś brzydkim. W końcu, jak ekumenicznie napisał ktoś na murze w Łodzi „ŁKS nie przestrzega postu, a RTS nie lepszy!”

Niegdysiejsza wojna na napisy na murach toczona między łódzkimi klubami piłkarskimi – ŁKS-em i RTS Widzew mogłaby dostarczyć całe mnóstwo pomysłów, co do tego, jak siebie nawzajem ośmieszyć. Sztabowcy w rodzaju Adama Bielana mogliby przygotowywać dla swoich liderów całe strony celnych a jednocześnie śmiesznych obelg, a publiczność, przepraszam, elektorat, w napięciu czekałaby na kolejną odzywkę, żeby produkować memy. Pozytywne zainteresowanie polityką wzrosłoby, a kto wie, może nawet poszłoby za tym rosnące zaangażowanie obywatelskie.

/
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Komentarze
Bogusław Chrabota: Hamlet po polsku – znieść dwukadencyjność czy nie?
Materiał Promocyjny
UltraGrip Performance 3 wyznacza nowy standard w swojej klasie
Komentarze
Artur Bartkiewicz: Prokuratura wrzuca piąty bieg. W tle trzy cele Donalda Tuska
Komentarze
Jacek Czaputowicz: W sprawie Mercosuru Polska powinna iść drogą wytyczoną przez PiS
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Dlaczego afera z CPK jest śmiertelnie niebezpieczna dla PiS? Cztery powody
Materiał Promocyjny
Raport o polskim rynku dostaw poza domem
Komentarze
Artur Bartkiewicz: Jak z CPK trafić do Ikei. Polski wyborca między działką a patelnią
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Reklama
Reklama