Kibole łagodnie karani

Tylko w zeszłym roku policja zatrzymała blisko 800 pseudokibiców. Otrzymują zazwyczaj wyroki w zawieszeniu

Publikacja: 11.05.2011 02:41

W ustawce pod Sulęcinem w 2008 r. brało udział 140 pseudokibiców. Policja w 2010 r. zatrzymała 26 z

W ustawce pod Sulęcinem w 2008 r. brało udział 140 pseudokibiców. Policja w 2010 r. zatrzymała 26 z nich, w tym Marka G., uznawanego za przywódcę chuliganów z Bydgoszczy

Foto: Fotorzepa, Roman Bosiacki Roman Bosiacki

Podczas imprez sportowych, głównie meczów, doszło w 2010 r. do ponad stu incydentów, a policja zatrzymała prawie 800 pseudokibiców – wynika z danych Komendy Głównej Policji. Z przeglądu spraw będących efektem burd na stadionach i tzw. ustawek wynika, że kibole są karani łagodnie, zwykle wyrokami w zawieszeniu i nieraz dopiero po kilku latach.

105


według KGP do tylu ekscesów chuligańskich doszło w 2010 r. podczas imprez sportowych

– Wyroki powinny zapadać w dwa, trzy dni po ujęciu pseudokibica. Jeśli staje on przed sądem po dwóch latach, to kara jest pozbawiona profilaktycznych efektów, a powinna działać odstraszająco – mówi „Rz" prof. Brunon Hołyst, kryminolog.

Kary w zawieszeniu

Z danych KGP wynika, że w 2010 r. skierowano do sądów przeciw pseudokibicom 416 spraw o wykroczenia i 271 spraw o przestępstwa. Ale ilu stadionowych chuliganów w ostatnich latach zostało skazanych za wybryki, nie wiadomo, bo nie prowadzi się wobec nich odrębnych statystyk. Zadymiarzom stawia się zarzuty m.in. udziału w zbiegowiskach o charakterze chuligańskim, niszczenia mienia, udziału w bójkach, naruszenia nietykalności policjantów. Sądy traktują ich łagodnie.

795


pseudokibiców zostało zatrzymanych w 2010 r. przez policję w związku z zadymami

Pokazuje to historia kiboli GKS Katowice, którzy w marcu 2008 r. wracali pociągiem z meczu w Stalowej Woli. Policjantów, którzy ochraniali ich na dworcu w Tarnowie, obrzucili kamieniami, ławkami, koszami na śmieci. Wcześniej zdemolowali dworzec w Dębicy. 41 kiboli zatrzymano w Krakowie.

Była to największa sprawa przeciw stadionowym chuliganom. Wielu trafiło do aresztu, a 36 zostało oskarżonych. Prokuratura Okręgowa w Tarnowie żądała dla nich kar bezwzględnego więzienia. Ale wyroki dwóch lat (bez zawieszenia) dostało tylko ośmiu kiboli. Co ciekawe, tych, którzy dobrowolnie poddali się karze. Dostali też zakaz wejścia na stadiony na pięć lat i grzywny. Wyrok dla Adriana K., który poddał się karze, a potem się wycofał i złożył apelację, złagodzono do dwóch lat, ale już w zawieszeniu. K. wyraził skruchę, a sąd uznał, że gdy rzucał kamieniami w policjantów, miał „ograniczoną poczytalność". On sam mówił, że chciał „popisać się przed kolegami".

90


policjantów odniosło w 2010 r. obrażenia podczas burd kiboli na stadionach

Sąd łagodnie potraktował również pozostałych chuliganów. W kwietniu 2010 r. pięciu uniewinnił, innych skazał na rok lub dwa lata więzienia w zawieszeniu, trzyletni zakaz stadionowy i grzywny.

Prof. Piotr Kruszyński, karnista z UW: – Pseudokibice powinni dostawać kary bezwzględne lub bardzo wysokie grzywny.

Czekanie na wyrok

Nie zostali jeszcze osądzeni pseudokibice, którzy wywołali wielkie zamieszki w Warszawie we wrześniu 2008 r. przed meczem Legii z Polonią. Chcieli wedrzeć się na stadion, rzucali kamienie i zapalone race w policjantów, wskakiwali na auta.

21 mln zł


na tyle KGP szacuje koszty zabezpieczenia meczów piłki nożnej w 2010 r.

– Blisko 700 osób usłyszało zarzuty czynnego udziału w zbiegowisku o charakterze chuligańskim. Część z nich jest też podejrzana o niszczenie mienia i naruszenie nietykalności funkcjonariuszy – mówi „Rz" Małgorzata Gawarecka, zastępca prokuratora rejonowego Warszawa Śródmieście-Północ.

Po akcji na policję spadła lawina krytyki. Kibice mówili, że zgarniano ludzi, którzy znaleźli się tam przypadkiem, i że to prowokacja mająca pomóc rządowi zaostrzyć przepisy o imprezach masowych. Ale prokuratura skierowała do sądu akty oskarżenia wobec ok. 500 osób. Pozostałe przygotowuje. Sąd jedną sprawę (dotyczącą ok. 20 osób) umorzył. Innych dotąd nie rozpoznał. Tymczasem 89 kiboli, którzy po zadymie chcieli poddać się karze, już wycofało wnioski. – Wiedzą, że lepiej iść w zaparte i się nie przyznawać – sugeruje jeden z policjantów.

Najczęstsze wyroki to zakazy stadionowe (sądy wydały ich 1730, kluby – 170) i grzywny. Np. dwaj chuligani, którzy na meczu Piasta Gliwice z Dolcanem Ząbki wywołali burdę, mają zapłacić ok. 3,5 tys. zł, przez dwa lata nie mogą wejść na stadiony.

Policja coraz sprawniej wyłuskuje z tłumu zadymiarzy, ale przez szaliki na twarzach czasem długo trwa ich zidentyfikowanie. Po dwóch latach CBŚ ujęło 26 pseudokibiców z Bydgoszczy, którzy brali udział w ustawce w Grabach koło Sulęcina. W krwawej bitwie uczestniczyło wtedy ok. 140 kiboli.

Niektóre wyroki zaskakują. W kwietniu wobec ośmiu kibiców kieleckiej Korony sąd orzekł 2 tys. zł grzywny i zakaz stadionowy na dwa lata za... przeklinanie na stadionie.

Podczas imprez sportowych, głównie meczów, doszło w 2010 r. do ponad stu incydentów, a policja zatrzymała prawie 800 pseudokibiców – wynika z danych Komendy Głównej Policji. Z przeglądu spraw będących efektem burd na stadionach i tzw. ustawek wynika, że kibole są karani łagodnie, zwykle wyrokami w zawieszeniu i nieraz dopiero po kilku latach.

według KGP do tylu ekscesów chuligańskich doszło w 2010 r. podczas imprez sportowych

Pozostało 90% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów