Reklama

Policja: niezrozumiałe zróżnicowanie pozostawania w dyspozycji

Zróżnicowanie okresów pozostawania w dyspozycji policjantów odwoływanych oraz zwalnianych ze stanowisk służbowych budzi zastrzeżenia Rzecznika Praw Obywatelskich.

Publikacja: 18.06.2013 16:48

Policja: niezrozumiałe zróżnicowanie pozostawania w dyspozycji

Foto: Fotorzepa, Sławomir Mielnik

Problem ujawnił się podczas kontroli przestrzegania praw i wolności funkcjonariuszy Komendy Wojewódzkiej Policji w R.

Chodzi o art. 37a pkt 1 ustawy o Policji, który przewiduje, iż funkcjonariusza w przypadku zwolnienia z dotychczas zajmowanego stanowiska służbowego można przenieść do dyspozycji przełożonego właściwego w sprawach osobowych, na okres poprzedzający powołanie lub mianowanie na inne stanowisko służbowe albo zwolnienie ze służby, nie dłuższy niż 12 miesięcy.

Przepis ten sankcjonuje możliwość utworzenia grupy kadrowej – „Dyspozycji komendanta" lub „Grupy Stanowisk Tymczasowych", w której na pewien okres zostaną umieszczeni policjanci o czasowo nieuregulowanym statusie. Takiemu swoistemu zaszeregowaniu podlegają policjanci w okresie korzystania z urlopów wychowawczych lub bezpłatnych, przebywający na długotrwałych zwolnieniach lekarskich i oczekujący na komisyjne orzeczenia o stanie zdrowia, zwolnieni z dotychczasowych stanowisk, a przed mianowaniem na kolejne, powracający z dłuższego oddelegowania do pełnienia zadań służbowych poza Policją, a także w czasie wykonywania funkcji z wyboru w związkach zawodowych.

Jednocześnie w odniesieniu do policjantów powoływanych na stanowiska komendantów Policji ustawa wprowadza 6-miesięczny termin pozostawania w dyspozycji.

To właśnie te zróżnicowanie wywołuje wątpliwości Rzecznika Praw Obywatelskich, który podnosi w piśmie do Ministra Spraw Wewnętrznych, iż „znacznie trudniej zaproponować odpowiednie stanowisko służbowe (zgodne z doświadczeniem i wyszkoleniem) odwołanemu komendantowi, aniżeli pozostałym funkcjonariuszom zwalnianym z zajmowanych stanowisk".

Reklama
Reklama

Dla RPO jest to niezrozumiałe, ponieważ inne pragmatyki służbowe nie różnicują okresów pozostawania w dyspozycji. Przykładem jest ustawa o Straży Granicznej, wskazująca, że funkcjonariusza zwolnionego lub odwołanego z zajmowanego stanowiska można przenieść do dyspozycji właściwego przełożonego, jeżeli przewiduje się wyznaczenie go na inne stanowisko służbowe albo zwolnienie ze służby, przy czym okres pozostawania w dyspozycji nie może być dłuższy niż rok.

Problem ujawnił się podczas kontroli przestrzegania praw i wolności funkcjonariuszy Komendy Wojewódzkiej Policji w R.

Chodzi o art. 37a pkt 1 ustawy o Policji, który przewiduje, iż funkcjonariusza w przypadku zwolnienia z dotychczas zajmowanego stanowiska służbowego można przenieść do dyspozycji przełożonego właściwego w sprawach osobowych, na okres poprzedzający powołanie lub mianowanie na inne stanowisko służbowe albo zwolnienie ze służby, nie dłuższy niż 12 miesięcy.

Reklama
Prawo rodzinne
Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok dla konkubentów. Muszą się rozliczyć jak po rozwodzie
Prawo karne
Wypadek na A1. Nagły zwrot w procesie Sebastiana M.
Prawo pracy
Prawnik ostrzega: nadchodzi rewolucja w traktowaniu samozatrudnionych
Zawody prawnicze
Rząd zdecydował: nowa grupa zawodowa otrzyma przywilej noszenia togi
Sądy i trybunały
Rzecznik dyscyplinarny sędziów „na uchodźstwie”. Jak minister chce ominąć ustawę
Reklama
Reklama