Reklama

Obowiązkowe ćwiczenia wojskowe rezerwy i ochotników

Obowiązkowe ćwiczenia obejmą tylko osoby z kartami mobilizacyjnymi. Za to przymus ćwiczeń będzie permanentny.

Aktualizacja: 17.03.2015 08:32 Publikacja: 16.03.2015 18:03

Obowiązkowe ćwiczenia wojskowe rezerwy i ochotników

Foto: Fotorzepa

Armia chce przeprowadzić obowiązkowe przeszkolenie rezerwy i ochotników. W tym celu rząd 9 marca opublikował w Dzienniku Ustaw rozporządzenie, które zastąpiło akt z 2013 r. Nowe przepisy, które wejdą w życie 24 marca, wzbudziły równie duże zainteresowanie, jak zamieszanie. Pojawiły się wątpliwości, kto będzie mógł być wezwany do służby. Kłopot rodzi też nieokreślenie czasu trwania obowiązku.

Ćwiczenia wprowadzone nową regulacją przewidziane są zarówno dla żołnierzy rezerwy, jak i dla osób przeniesionych do rezerwy, które uniknęły poboru. Ta ostatnia kategoria jest nowością w porównaniu z rozporządzeniem sprzed dwóch lat. Dzięki jej wprowadzeniu obowiązkowe ćwiczenia będą mogli przejść także ci, którzy ochotniczo zgłoszą się do wojskowych komend uzupełnień.

Co oznacza otrzymanie powołania dla osób zatrudnionych? Zgodnie z prawem ćwiczenia nie mogą przekroczyć 90 dni w ciągu roku, a jednorazowo mogą trwać dzień lub dłużej. Na czas wezwania przez armię pracownik musi dostać bezpłatny urlop. Zachowuje wszystkie uprawnienia związane z wykonywaną pracą, z wyjątkiem prawa do wynagrodzenia.

Rozporządzenie ma jednak defekt. Nie zawiera bowiem okresu, na który wprowadza się obowiązek odbywania ćwiczeń wojskowych, choć od 2014 r. ustawa o powszechnym obowiązku obrony RP przewiduje wymóg jego uwzględnienia. Chodzi o zakres dat, w którym można zarządzać przeprowadzenie obowiązkowych ćwiczeń. Przez brak jego wskazania teoretycznie obowiązek trwa bez końca.

– Granica między elementami delegacji jest płynna, ale w wypadku tego aktu okres trwania obowiązku powinien być podany – mówi prof. Marek Chmaj ze Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej.

Reklama
Reklama

Jednak zdaniem Ministerstwa Obrony Narodowej, które napisało rozporządzenie, okres, na który wprowadza się obowiązek ćwiczeń, jest jedynie przesłanką, którą należało się kierować podczas konstruowania rozporządzenia, a nie wymogiem co do treści.

Przeciwnego zdania jest konstytucjonalista prof. Bogusław Banaszak. W jego opinii okres, na który wprowadzono obowiązek, powinien się znaleźć w rozporządzeniu. Wynika to z konstytucyjnie określonego zakresu delegacji ustawowej do wydania aktu prawa niższego rzędu.

Co ciekawe, takie samo stanowisko prezentował dwa lata temu MON. W uzasadnieniu do projektu, który do ustawy o obronie RP dodał sporne określenie, legislatorzy resortu napisali wprost, że w przyszłym rozporządzeniu trzeba będzie podać okres trwania obowiązku odbywania ćwiczeń. „Uzasadnienie nie ma treści normatywnej" – przekonuje MON w przesłanym oświadczeniu. Jak zauważa Marek Chmaj, usterka w rozporządzeniu daje możliwość jego ewentualnego zaskarżenia do Trybunału Konstytucyjnego.

Nowe zasady ćwiczeń wojskowych

Przydziały dostaną wybrani

- Na obowiązkowe ćwiczenia wojskowe będą mogli być powołani przede wszystkim żołnierze rezerwy, czyli osoby, które były w wojsku i złożyły przysięgę.

- Obowiązek obejmie także tych, którzy nigdy nie byli w armii, a zostali przeniesieni do rezerwy (np. w związku z zawieszeniem poboru czy studiami) – spośród tych osób do armii będą wezwani jednak tylko ochotnicy.

Reklama
Reklama

- Warunkiem pójścia na ćwiczenia konkretnych osób z obu grup będzie posiadanie przydziału mobilizacyjnego lub znalezienie się w planach wojska do jego przyznania. Przydział to konkretna jednostka, w której trzeba się stawić w razie ćwiczeń czy mobilizacji.

- Przydziały w pierwszej kolejności będą przydzielane młodym rezerwistom, posiadającym specjalistyczne umiejętności i mieszkającym blisko swoich jednostek wojskowych.

Zawody prawnicze
Prokuratorzy o jednej z ostatnich decyzji Adama Bodnara: "To ageizm"
Prawnicy
Waldemar Żurek: To jest jasne, że postawiłem wszystko na jedną kartę
Dobra osobiste
Coldplay zapłaci za ujawnienie romansu? Prawnicy o szansach pozwu Andy'ego Byrona
Prawo
Prostsza sprzedaż otrzymanej nieruchomości. Jest podpis prezydenta
Nieruchomości
Wysokie kary za budowę szopy w ogrodzie. Ważna jest odległość od działki sąsiada
Materiał Promocyjny
Nie tylko okna. VELUX Polska inwestuje w ludzi, wspólnotę i przyszłość
Reklama
Reklama