Reklama

Jędrzej Bielecki: Beniamin Netanjahu poróżni Polskę z USA

Nowy amerykański ambasador w Warszawie nie akceptuje, że nasz kraj trzeźwo ocenia pacyfikację Strefy Gazy.

Publikacja: 04.08.2025 17:34

Czy Karol Nawrocki, którego Donald Trump otwarcie poparł w trakcie kampanii wyborczej, zapraszając d

Czy Karol Nawrocki, którego Donald Trump otwarcie poparł w trakcie kampanii wyborczej, zapraszając do Białego Domu, będzie się teraz musiał odwdzięczyć wychwalając politykę Beniamina Netanjahu?

Foto: REUTERS/Ronen Zvulun

Nie można napisać tego bardziej jasno. „Polska była, jest i będzie po stronie Izraela w jego konfrontacji z islamskim terroryzmem, ale nigdy po stronie polityków, których działania prowadzą do głodu i śmierci matek i dzieci” – napisał na platformie X Donald Tusk.

W ten sposób przyłączył się właściwie już do powszechnego chóru oburzenia i zgrozy przywódców europejskich na widok działania z polecenia Beniamina Netanjahu izraelskich wojsk w Strefie Gazy.

Polska nie będzie akceptować wszystkiego, co robi Izrael – zapowiada szef MSZ

Tę myśl w Onecie rozwinął Radosław Sikorski. Mówił o 100 przypadkach śmierci z głodu, z czego 80 dzieci. Wskazywał, że nic nie usprawiedliwia takiego działania, tym bardziej, że maleńkie ofiary o Hamasie słyszeć nie mogły. Podkreślał, że choć z racji wspólnej polsko-żydowskiej historii Polska ma szczególne związki z Izraelem, to przecież nie oznacza to, że będzie wszystkie działania izraelskiego rządu akceptować. I akcentował, że Beniamina Netanjahu obowiązuje prawo międzynarodowe. 

Czytaj więcej

Thomas Rose. Ambasador czy namiestnik Donalda Trumpa?

Tę ocenę dopiero inaugurujący swoją misję w Warszawie ambasador USA Thomas Rose odwrócił do góry nogami. Uznał, że Izrael nie tylko w pełni działa zgodnie z zasadami prawa międzynarodowego, ale wręcz zachowuje niespotykaną w historii hojność, przekazując pomoc humanitarną ludności, wśród której kryją się terroryści z Hamasu. Posuwa się wręcz do porównania uzbrojonej po zęby rosyjskiej armii atakującej Ukrainę z resztkami ukrywających się w ruinach Gazy islamskich bojowników.

Reklama
Reklama

Dla Karola Nawrockiego nowy ambasador USA może szybko okazać się kłopotliwy

W czasie niedawnego przesłuchania w Kongresie senator z Missouri Jeanne Shaheen pytała Rose’a, który nie ma żadnego doświadczenia dyplomatycznego, czy wie, na czym polega działalność ambasadora. Miała na myśli jego otwarte wsparcie dla PiS w coraz bardziej spolaryzowanym polskim społeczeństwie. 

Czytaj więcej

Oświadczenie MSZ ws. Strefy Gazy: Nie ma zgody Polski na tworzenie obozów koncentracyjnych

Nowy wysłannik Donalda Trumpa nad Wisłą nie chciał się wtedy wycofać ze swojego podejścia, co u wielu potwierdza obawy, że widzi się raczej w roli gubernatora w Warszawie dbającego o powodzenie przychylnych obecnej ekipie w Białym Domu polityków. Czy jednak Karol Nawrocki, którego Donald Trump otwarcie poparł w trakcie kampanii wyborczej, zapraszając do Białego Domu, będzie się teraz musiał odwdzięczyć wychwalając politykę Netanjahu? To może szybko okazać się wyjątkowo trudne dla rozpoczynającego swoją kadencję prezydenta. 

Komentarze
Bogusław Chrabota: Wizyta zakończona sukcesem
Komentarze
Jędrzej Bielecki: Ratunek dla Ukrainy. Donald Tusk dał radę, Karol Nawrocki nie
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Dlaczego Karol Nawrocki atakuje Okrągły Stół? Gra toczy się o pamięć i władzę
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Czy Zełenski zrozumie, że Nawrocki stał się zakładnikiem Brauna i Mentzena
Komentarze
Bogusław Chrabota: Psi bilans. Dlaczego Karol Nawrocki stoi po złej stronie historii?
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama