To jeden z wniosków wynikających z zielonej księgi „System stanowienia prawa w Polsce". Jest ona rezultatem Forum Debaty Publicznej, które odbyło się w Pałacu Prezydenckim.
Jak wynika z księgi, powodów kiepskiej legislacji jest wiele. Pierwszym jest niska kultura polityczna. Politykom brakuje fachowego zaplecza legislacyjnego. Poza tym często w trakcie opracowywania projektów górę nad argumentami merytorycznymi biorą niestety te o charakterze czysto politycznym.
Kolejnym powodem jest brak instytucjonalnego porządku w procesie stanowienia prawa i kiepska jakość prawnej regulacji tego procesu. Problemy te dotyczą zwłaszcza rządowej fazy prac ustawodawczych. Trudno jest bowiem w sposób transparentny ustalić rzeczywisty przebieg prac nad rządowymi projektami ustaw. Zakres i standardy przeprowadzania konsultacji społecznych też pozostawiają wiele do życzenia.
Ten sam problem dotyczy oceny skutków regulacji. Regulamin prac Rady Ministrów nie określa bowiem wystarczająco precyzyjnie, czy konsultacje publiczne powinny obejmować projekty założeń do ustaw, projekty ustaw czy też oba te dokumenty. Na tym tle doszło wielokrotnie do poważnych rozbieżności. Niektóre ministerstwa konsultują obecnie tylko założenia, inne założenia i ustawy.
Poza wskazaniem powodów słabej jakości legislacji księga zawiera propozycje, w jaki sposób można temu zaradzić.