Reklama
Rozwiń

Diagnosta zawiódł zaufanie, więc starosta zamknął mu stację

Nawet jednorazowe potwierdzenie sprawności auta bez jego badania to wystarczający powód do odebrania uprawnień niezbędnych do prowadzenia stacji kontroli pojazdów.

Publikacja: 27.07.2016 07:59

Diagnosta zawiódł zaufanie, więc starosta zamknął mu stację

Foto: 123RF

Tak wynika z wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego, który zapadł 26 lipca. Sprawa dotyczyła stacji prowadzonej przez Marcina M. w Ziemnicach. Kontrola przeprowadzona przez starostę wykazała, że diagnosta potwierdził sprawność dwóch samochodów (nissana i forda), mimo że nie przeprowadził badań technicznych.

Ustalenia starosty potwierdziła policja i prokuratura.

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
W sądzie i w urzędzie
Nowa funkcja w mObywatelu. Przyda się na starość
Praca, Emerytury i renty
Prawdziwy szał na świadczenie dla seniorów
Prawnicy
Kto najlepiej uczy przyszłych prawników w Polsce? Ranking „Rzeczpospolitej”
Edukacja i wychowanie
Jakie są najlepsze uczelnie w Polsce? Opublikowano ranking Perspektywy 2025
Zawody prawnicze
Ranking kancelarii prawniczych 2025. Znamy zwycięzców