Reklama

Diagnosta zawiódł zaufanie, więc starosta zamknął mu stację

Nawet jednorazowe potwierdzenie sprawności auta bez jego badania to wystarczający powód do odebrania uprawnień niezbędnych do prowadzenia stacji kontroli pojazdów.

Publikacja: 27.07.2016 07:59

Diagnosta zawiódł zaufanie, więc starosta zamknął mu stację

Foto: 123RF

Tak wynika z wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego, który zapadł 26 lipca. Sprawa dotyczyła stacji prowadzonej przez Marcina M. w Ziemnicach. Kontrola przeprowadzona przez starostę wykazała, że diagnosta potwierdził sprawność dwóch samochodów (nissana i forda), mimo że nie przeprowadził badań technicznych.

Ustalenia starosty potwierdziła policja i prokuratura.

– Zawód diagnosty jest zawodem zaufania publicznego, podobnie jak zawody medyczne czy prawnicze – uzasadniała wyrok oddalający kasację sędzia NSA Gabriela Jyż. – Obowiązują w nich podwyższone standardy przestrzegania przepisów prawa, w szczególności regulujących zasady wykonywania zawodu. Jasne są również konsekwencje naruszenia zasad wykonywania badań technicznych pojazdów niezgodnie z przepisami ustawy – Prawo o ruchu drogowym i rozporządzenia w sprawie szczegółowych wymagań w stosunku do stacji przeprowadzających badania techniczne pojazdów – wskazywała sędzia Jyż.

Sąd kasacyjny uznał, że w tej sprawie nie ma żadnych wątpliwości, iż badania techniczne nissana i forda nie zostały przeprowadzone prawidłowo.

W pierwszym wypadku diagnosta, chociaż auto było niesprawne technicznie, potwierdził, że jest sprawne, dając wiarę ustnym zapewnieniom właściciela, że zostało naprawione. W drugim zaś stempel do dowodu rejestracyjnego auta, potwierdzający, że jest ono sprawne, wbił w ogóle bez przeprowadzenia badań.

Reklama
Reklama
Prawo karne
Prokurator krajowy o śledztwach ws. Ziobry, Romanowskiego i dywersji
Konsumenci
Nowy wyrok TSUE ws. frankowiczów. „Powinien mieć znaczenie dla tysięcy spraw”
Praca, Emerytury i renty
O tym zasiłku mało kto wie. Wypłaca go MOPS niezależnie od dochodu
Samorząd
Więcej czasu na plany ogólne w gminach. Bruksela idzie Polsce na rękę
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama