Aby postawić dom, konieczne jest uzyskanie pozwolenia na budowę. Jest to warunek konieczny, a jego złamanie powoduje wszczęcie przez nadzór budowlany postępowania zmierzającego do jego rozebrania.
Mówi o tym wprost art. 48 ust. 1 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=16E2C6F04445B5C8BCB17D851AFF8B29?id=183262]ustawy z 7 lipca 1994 r. Prawo budowlane (tekst jedn. DzU z 2006 r. nr 156, poz. 1118 ze zm.)[/link]. Jak wynika z jego treści, właściwy organ nakazuje w drodze decyzji rozbiórkę obiektu budowlanego lub jego części, będącego w budowie albo wybudowanego bez wymaganego pozwolenia na budowę.
[srodtytul]Z dokumentami do powiatu[/srodtytul]
Jak podkreślił [b]Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie w wyroku z 9 marca 2010 r.[/b], obowiązkiem organów administracji publicznej jest nakazanie rozbiórki zawsze w sytuacji, gdy postępowanie legalizacyjne kończy się niepowodzeniem. Są bowiem związane prawem (II SA/kr 31/10).
Oznacza to, że [b]inwestor, który o pozwolenie się nie postarał, ma jeszcze szansę uratować swoją inwestycję. [/b]