Rozporządzenie Rady Ministrów w sprawie wynagradzania pracowników samorządowych
określa m.in. minimalne poziomy wynagrodzenia zasadniczego. Czyni to w ten sposób, że wyższe stawki obowiązują w urzędach i starostwach. Stawkami niższymi objęło zaś pracowników pozostałych zatrudnionych w jednostkach organizacyjnych gmin, powiatów i województw.
Przepisy do zmiany
– Podział przyjęty w rozporządzeniu jest niesprawiedliwy i krzywdzący – uważa poseł PO Janusz Dzięcioł. – Nie ma żadnego powodu, aby np. księgowy w centrum pomocy dziecku i rodzinie, posiadający te same kwalifikacje co jego odpowiednik w urzędzie i wykonujący równie odpowiedzialną pracę, otrzymywał niższe wynagrodzenie. Dlatego wystąpiłem do ministra Michała Boniego z interpelacją, wskazując na konieczność zmiany przepisów.
– Różne tabele określające minimalne stawki wynagrodzenia zasadniczego pracowników samorządowych to pokłosie obowiązywania przed 2009 r. dwóch rozporządzeń – mówi Stefan Płażek, adiunkt na Wydziale Prawa Samorządu Terytorialnego Uniwersytetu Jagiellońskiego. – Pod rządami ustawy o pracownikach samorządowych z 22 marca 1990 r. odrębne rozporządzenie określało bowiem zasady wynagradzania pracowników zatrudnionych w urzędach i starostwach, a odrębne regulowało zasady wynagradzania zatrudnionych w jednostkach organizacyjnych – wyjaśnia.
Ustawodawca, wydając jedno, obecnie obowiązujące rozporządzenie w sprawie zasad wynagradzania pracowników samorządowych, niby przepisy płacowe ujednolicił, a tak naprawdę utrzymał obowiązywanie starych zasad.