Niepubliczne przedszkole może zaskarżyć wysokość dotacji

Ewentualne błędy w wyliczeniu przez wójta kwoty dotacji na niepubliczne przedszkole podlegają weryfikacji sądowo-administracyjnej – stwierdził Naczelny Sąd Administracyjny.

Publikacja: 17.07.2014 14:00

Kwestie dodatków do wynagrodzeń nauczycieli szkół i placówek prowadzonych przez organy jednostek sam

Kwestie dodatków do wynagrodzeń nauczycieli szkół i placówek prowadzonych przez organy jednostek samorządu terytorialnego regulowane są aktami prawa miejscowego

Foto: 123rf.com

Kobieta prowadząca niepubliczne przedszkole zwróciła się do urzędu gminy o udzielenie jej pisemnej informacji w zakresie wysokości kwoty dotacji na niepubliczne przedszkola, o której mowa przepisach ustawy o systemie oświaty.

W odpowiedzi wójt gminy skrupulatnie wyliczył i poinformował dyrektor, ile konkretnie wynosi dotacja na jedno dziecko uczęszczające do przedszkoli niepublicznych na terenie gminy oraz, że podstawą jej wyliczenia jest planowana w budżecie kwota wydatków bieżących na prowadzenie przedszkola publicznego oraz oddziałów przedszkolnych przy szkołach podstawowych. Urzędnik poinformował ponadto, że do przedszkola publicznego prowadzonego przez gminę oraz oddziałów przedszkolnych uczęszcza sto czterdzieści sześc dzieci.

Kobiecie nie spodobały się wyliczenia, więc postanowiła wezwać organ do usunięcia naruszenia prawa, poprzez poprawne ustalenie wysokości dotacji.

W odpowiedzi wójt poinformował dyrektor, że wysokości dotacji ustalono prawidłowo.

Sprawa trafiła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie. Jednak WSA odrzucił skargę, jako niedopuszczalną.

Sąd stwierdził, że czynność organu polegająca na ustaleniu kwoty dotacji dla niepublicznych przedszkoli nie należy do żadnej z form działalności administracji publicznej, wymienionej w przepisach o postępowaniu przed sądami administracyjnymi. WSA ponadto wskazał, iż przepisy ustawy o systemie oświaty nie przewidują załatwienia spraw dotacji w formie decyzji administracyjnej, postanowienia bądź jakiegokolwiek innego aktu lub czynności.

Zdaniem sądu, złożenie przez prowadzącego przedszkole niepubliczne wniosku o wskazanie wymaganych danych, co do liczby dzieci uczęszczających do przedszkola, skutkuje dla wójta, jako organu wykonawczego gminy, obowiązkiem obliczenia należnej dotacji i wypłacenia jej osobie uprawnionej. Jednak ta czynność techniczna o charakterze księgowo - rachunkowym nie kwalifikuje się jako czynność przewidziana w przepisach o postępowaniu przed sądami administracyjnymi. Błędne wyliczenie dotacji można jednak weryfikować w postępowaniu przed sądem cywilnym.

Dyrektor przedszkola złożyła skargę kasacyjną do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Stwierdziła, że warszawski sąd odrzucając skargę, zamknął jej drogę do walki o jej interes prawny, co narusza przepisy Konstytucji RP. Ponadto zwróciła uwagę, iż uwzględnienie przez wójta podstawy naliczania dotacji oddziałów przedszkolnych przy szkołach podstawowych, jest tak naprawdę wadliwym zastosowaniem przepisów oświatowych, a nie jedynie błędem technicznym.

Kobieta wniosła o uchylenie zaskarżonego postanowienia w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.

15 lipca 2014 roku Naczelny Sąd Administracyjny oddalił kasację z uwagi na błędy proceduralne w zakresie dopuszczalności wniesienia skargi. NSA nie podzielił jednak stanowiska niższej instancji, a przyznał rację dyrektor placówki.

Sąd był zdania, iż czynność organu wykonawczego mająca na celu obliczenie wysokości dotacji i jej wypłacenie dla placówki niepublicznej jest czynnością z zakresu administracji publicznej, zatem ocena zgodności z prawem tego rodzaju czynności, jako aktu z zakresu administracji publicznej, podlega kontroli sądów administracyjnych.

WSA dodał, że przepisy ustawy oświatowej określają jedynie przesłanki ustalania dotacji z budżetu gminy dla niepublicznych przedszkoli przysługujących na każdego ucznia. Nie określają natomiast wysokości dotacji. Jej obliczenie jest, zatem wykonaniem prawa.

Zdaniem NSA, sąd niższej instancji pouczając dyrektor o dopuszczalności drogi cywilnej w sprawie wyliczenia dotacji, nie poczynił jednak ustaleń, aby tryb rozliczania przewidywał określenie jej wysokości w formie umowy cywilnoprawnej i aby taka umowa w ogóle z dyrektor została zawarta. Brak takiego stosunku prawnego oznacza, iż nie ma podstaw do odsyłania strony na drogę postępowania cywilnego (II GSK 1634/14).

Orzeczenie jest prawomocne.

Kobieta prowadząca niepubliczne przedszkole zwróciła się do urzędu gminy o udzielenie jej pisemnej informacji w zakresie wysokości kwoty dotacji na niepubliczne przedszkola, o której mowa przepisach ustawy o systemie oświaty.

W odpowiedzi wójt gminy skrupulatnie wyliczył i poinformował dyrektor, ile konkretnie wynosi dotacja na jedno dziecko uczęszczające do przedszkoli niepublicznych na terenie gminy oraz, że podstawą jej wyliczenia jest planowana w budżecie kwota wydatków bieżących na prowadzenie przedszkola publicznego oraz oddziałów przedszkolnych przy szkołach podstawowych. Urzędnik poinformował ponadto, że do przedszkola publicznego prowadzonego przez gminę oraz oddziałów przedszkolnych uczęszcza sto czterdzieści sześc dzieci.

Pozostało 81% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Prawo dla Ciebie
PiS wygrywa w Sądzie Najwyższym. Uchwała PKW o rozliczeniu kampanii uchylona
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Dane osobowe
Rekord wyłudzeń kredytów. Eksperci ostrzegają: będzie jeszcze więcej
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawnicy
Ewa Wrzosek musi odejść. Uderzyła publicznie w ministra Bodnara