Reklama
Rozwiń

Armia będzie stosować przepisy o zamówieniach publicznych

Sprzęt wojskowy, a także usługi i roboty budowlane wykonywane dla armii trzeba będzie zamawiać zgodnie z unijnymi procedurami

Publikacja: 08.10.2010 04:54

Armia będzie stosować przepisy o zamówieniach publicznych

Foto: Fotorzepa, Tomasz Jodłowski TJ Tomasz Jodłowski

Oznacza to stosowanie w tym zakresie [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=358718]prawa zamówień publicznych[/link]. Dziś wojsko ma określone odrębne sposoby postępowania, dzięki którym może preferować krajowych wykonawców.

Projektowane przepisy znajdą się w nowym rozdziale. Będą nieco inne od ogólnie obowiązujących. [b]Podstawowym trybem ma być przetarg ograniczony (nie przewiduje się nieograniczonego). Dopuszczalne będą też negocjacje z ogłoszeniem i ewentualnie aukcja elektroniczna. [/b]

Także nieco inaczej będą sformułowane kryteria oceny wojskowych ofert – poza ogólnie obowiązującymi zasadami pod uwagę mają być brane m.in.: koszt cyklu życia produktu, serwis i pomoc techniczna, bezpieczeństwo dostawcy, właściwości operacyjne. Więcej swobody wojskowi zamawiający będą mieli też w postępowaniach dwuetapowych. Tylko w szczególnych sytuacjach (np. zagrożenie wojną lub działania misji wojskowych) wolno będzie odstąpić od trybu przetargowego.

– Poważną kwestią jest dalsze otwarcie rynku na konkurencję z innych krajów. Poświęciliśmy temu dużo miejsca w założeniach – mówi Jacek Sadowy, prezes Urzędu Zamówień Publicznych. – Dopuszczamy jednak możliwość ograniczeń w tym zakresie, np. stosowanie preferencji europejskich albo nałożenie obowiązku udziału podwykonawcy do 30 proc. wartości zamówienia. Zyskamy też większą przejrzystość postępowań oraz racjonalność ekonomiczną.

Prezes przypomina też, że przed 2004 r. wojskowe przetargi podlegały już procedurze zamówień publicznych. Szczegółowo zostało też określone, kogo nie można dopuścić do uczestnictwa w postępowaniu.

Zmiana wpłynie na działanie Krajowej Izby Odwoławczej. Do postępowań zawierających informacje niejawne zostanie powołany specjalny zespół, którego członkowie będą mieli prawo dostępu do tych danych.

[b]Na „wojskowych" zmianach nowelizacja się nie kończy. Zarówno zamawiający, jak i wykonawcy powinni zapoznać się z nowymi definicjami obiektu budowlanego i robót budowlanych, zbieżnych z unijnymi, ale odmiennych od zawartych w polskim prawie budowlanym.[/b]

Z nadzieją w propozycje UZP mogą natomiast spojrzeć ci przedsiębiorcy, którym w trakcje realizacji umowy powinęła się noga, ale kara umowna, jaką muszą uiścić, nie przekroczy 5 proc. wartości zamówienia. Prawdopodobnie nie będą musieli czekać aż trzech lat na ponowną możliwość startu w przetargu.

Projekt trafił właśnie do uzgodnień międzyresortowych. Przepisy unijnej dyrektywy w zakresie wojskowych zamówień musimy wprowadzić do 21 sierpnia 2011 r.

Oznacza to stosowanie w tym zakresie [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=358718]prawa zamówień publicznych[/link]. Dziś wojsko ma określone odrębne sposoby postępowania, dzięki którym może preferować krajowych wykonawców.

Projektowane przepisy znajdą się w nowym rozdziale. Będą nieco inne od ogólnie obowiązujących. [b]Podstawowym trybem ma być przetarg ograniczony (nie przewiduje się nieograniczonego). Dopuszczalne będą też negocjacje z ogłoszeniem i ewentualnie aukcja elektroniczna. [/b]

Pozostało jeszcze 80% artykułu
Spadki i darowizny
Jak długo można żądać zachowku? Prawo jasno wskazuje termin przedawnienia
Prawo w Polsce
Ślub Kingi Dudy w Pałacu Prezydenckim. Watchdog pyta o koszty, ale studzi emocje
Zawody prawnicze
„Sądy przekazały sprawy radcom”. Dziekan ORA o skutkach protestu adwokatów
Konsumenci
Tysiąc frankowiczów wygrywa z mBankiem. Prawomocny wyrok w głośnej sprawie
W sądzie i w urzędzie
Od 1 lipca nowości w aplikacji mObywatel. Oto, jakie usługi wprowadzono