Przypomnijmy, że w czwartek polski rząd złoży odpowiedź TSUE w sprawie Izby Dyscyplinarnej SN. Stanowisko potwierdziło dotychczasową argumentację rządu polskiego, że powołanie Izby Dyscyplinarnej oraz jej funkcjonowanie jest zgodne w prawem unijnym i wyrokiem TSUE z 19 listopada 2019r.
Czytaj także: Unijny Trybunał poproszony o zamrożenie Izby Dyscyplinarnej
Rząd domaga się odrzucenia wniosku Komisji Europejskiej ws. zamrożenia Izby Dyscyplinarnej SN oraz przesłuchania w charakterze świadków sędziów Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego.
Chodzi o skargę jaką w październiku ub.r. KE skierowała do TSUE mając zastrzeżenia do systemu dyscyplinarnego w polskich sądownictwie, w szczególności nowej Izby Dyscyplinarnej SN, która składa się wyłącznie z sędziów wybranych przez nową Krajową Radę Sądownictwa. W tej zaś zasiadają sędziowie wybrani przez polityków. Bruksela zaleciła polskim władzom wprowadzenie zmian do 17 września, ale jej propozycje rząd PiS odrzucił zapewniając o gwarancjach niezależności sędziowskiej i o prawidłowo funkcjonującym systemie odpowiedzialności dyscyplinarnej.