Reklama

Nie dostaję od ministra finansów tyle, ile chcę

Wiem, że poziom frustracji i rozgoryczenia w środowiskach prawniczych jest wysoki i trudno się temu dziwić - mówi Zbigniew Ćwiąkalski, minister sprawiedliwości

Publikacja: 12.09.2008 08:20

Nie dostaję od ministra finansów tyle, ile chcę

Foto: Fotorzepa, Darek Golik

Rz: Zapowiedział pan sędziom i prokuratorom podwyżki, na które czekają od wielu miesięcy. Myśli pan, że zadowolą tak rozgoryczone środowiska?

Zbigniew Ćwiąkalski:

W odczuciu prokuratorów i sędziów, szczególnie rejonowych, to spora podwyżka, bo dla nich ponad 20-procentowa. A właśnie o pracowników szczebla podstawowego chodziło mi najbardziej. Proszę też pamiętać, że to nie jest tak, że ja mówię ministrowi finansów, ile chcę, i tyle dostaję. Te 1000 zł dla każdego sędziego i prokuratora, 750 zł dla referendarzy i ok. 350 zł dla kuratorów to ogromne pieniądze dla budżetu. Udało się je uzyskać po kilku miesiącach przekonywania i negocjacji – to jest kompromis między naszymi oczekiwaniami a możliwościami.

Pieniądze z pewnością ucieszą środowisko, ale w swoich protestach sędziowie domagali się zmiany zasad wynagradzania, a nie tylko jednorazowej podwyżki.

Zdaję sobie sprawę, że to przyszłoroczne doraźne rozwiązanie nie jest tym, o które chodziło nie tylko środowisku sędziów i prokuratorów, ale i mnie samemu. Wszystkim nam (obu stronom) zależy na zmianie systemu kształtowania wynagrodzeń. Na oparciu go na wskaźnikach gospodarczych. W 2010 r. chciałbym wprowadzić system, w którym płace zależeć będą nie od kwoty bazowej, ale od minimalnego lub średniego wynagrodzenia za pracę. Czekają mnie kolejne żmudne negocjacje z innymi członkami rządu.

Reklama
Reklama

Co pan myśli o zapowiadanych przez środowiska akcjach protestacyjnych? To już niebawem.

Stale spotykam się z przedstawicielami wszystkich środowisk prawniczych, i wiem, że poziom frustracji i rozgoryczenia jest wysoki i trudno się temu dziwić. Wiem, że potrzeby płacowe nie są jedynymi, a nawet dla wielu nie są potrzebami podstawowymi. Moim celem w tej kadencji jest zapoczątkowanie systemowego porządkowania wymiaru sprawiedliwości, tak żeby działał szybko i sprawnie oraz był przyjazny dla obywateli. Ważnym elementem tej reformy mają być też nowe systemy płacowe. Liczę więc na współpracę ze wszystkimi środowiskami, bo tylko wspólnie możemy osiągnąć rezultaty. A ewentualne akcje protestacyjne będę musiał traktować jako działania polityczne, obliczone na utrudnianie wypracowania wspólnych rozwiązań.

Co będzie, jeśli w poprawkach budżet MS zostanie obcięty i zabraknie pieniędzy na takie podwyżki?

Ryzyko cięć w budżecie resortu oczywiście istnieje. Ale pieniądze na te podwyżki były tak długo negocjowane, że nie sądzę, aby posłowie chcieli ingerować akurat w ten punkt budżetu.

Rz: Zapowiedział pan sędziom i prokuratorom podwyżki, na które czekają od wielu miesięcy. Myśli pan, że zadowolą tak rozgoryczone środowiska?

Zbigniew Ćwiąkalski:

Pozostało jeszcze 93% artykułu
Reklama
Matura i egzamin ósmoklasisty
Nadchodzi najpoważniejsza zmiana w polskiej ortografii od kilkudziesięciu lat
Nieruchomości
Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok ws. zasiedzenia służebności przesyłu
Dobra osobiste
Dziennikarka TVP ofiarą pomówień wspomaganych przez AI. Jak walczyć z oczernianiem?
Zawody prawnicze
Nowość w aplikacji mObywatel. Przyda się nie tylko komornikom
Matura i egzamin ósmoklasisty
CKE podała terminy egzaminów w 2026 roku. Zmieni się też harmonogram ferii
Materiał Promocyjny
Jak sfinansować rozwój w branży rolno-spożywczej?
Reklama
Reklama