Nowe zasady dostarczania pism sądowych to kompromitacja MS

Przesyłki znalezione w krzakach, wydanie aktu oskarżenia niewłaściwej osobie, odroczone rozprawy - do sądowniczej Solidarności docierają informacje o problemach z dostarczaniem korespondencji sądowej i prokuratorskiej przez nowego operatora, jakim jest Polska Grupa Pocztowa.

Aktualizacja: 30.01.2014 17:11 Publikacja: 30.01.2014 12:39

Od nowego roku Polska Grupa Pocztowa zajmuje się dostarczaniem korespondencji z sądów.

Od nowego roku Polska Grupa Pocztowa zajmuje się dostarczaniem korespondencji z sądów.

Foto: www.sxc.hu

- Polska Grupa Pocztowa odpowiedzialna jest za dostarczanie sądowej korespondencji od 1 stycznia. Ponieważ nie posiada zbyt wielu własnych punktów, by zrealizować zlecenie Ministerstwa Sprawiedliwości, współpracuje z Inpostem i Ruchem. W efekcie przesyłki z sądów i prokuratur zamiast do skrzynek pocztowych Polaków trafiają do różnych kiosków, sklepów osiedlowych, agencji finansowych i punktów obsługi klienta - czytamy na stronie solidarnosckatowice.pl.

- Ludzie mają problemy z odebraniem tej korespondencji. Skarżą się, że nie potrafią odnaleźć właściwego punktu. Z tego powodu dochodzi już do odraczania rozpraw sądowych - mówi Edyta Odyjas, przewodnicząca Solidarności Pracowników Sądownictwa.

Podkreśla, że problem dostrzegają także sędziowie i prokuratorzy. - Sędziowie próbują się zabezpieczać. Proszą na wezwaniu, by adresat telefonicznie poinformował sąd o odebraniu przesyłki. Zdarzają się też takie sytuacje, że urzędnicy sądowi szukają numerów telefonów, dzwonią do osób, do których wysyłane zostały wezwania i pytają je, czy przyjdą na rozprawę - dodaje.

Lista absurdów, do jakich dochodzi przy dostarczaniu korespondencji z sądów i prokuratur, jest coraz dłuższa. Pracownicy punktów, z którymi współpracuje PGP, nie mają obowiązku sprawdzenia dowodu tożsamości osoby odbierającej przesyłkę. Z tego powodu dochodzi do pomyłek. Kilka dni temu media informowały o wydaniu aktu oskarżenia niewłaściwej osobie. - Głośnym echem odbiła się też informacja o mężczyźnie, który w krzakach znalazł przesyłki sądowe i zawiadomił o tym dziennikarzy - przypomina Edyta Odyjas.

Polska Grupa Pocztowa zapewniała, że przesyłki będzie można odebrać w każdej gminie. Tymczasem np. mieszkańcy wioski Kobylnica z województwa pomorskiego korespondencję z sądu mogą odebrać w sklepie w Sławsku oddalonym od Kobylnicy o ok. 40 km lub w leżącej 10 km od Poznania wiosce o tej samej nazwie. Dodatkowo niektóre punkty odbioru przesyłek budzą poważne wątpliwości. - Nowy operator informuje na swojej stronie internetowej, że w Słubicach pocztę można odebrać w dwóch kioskach, a mieszkańcy tego miasta napisali do nas, że jeden z nich jest od kilku lat zamknięty - mówi przewodnicząca sądowniczej Solidarności.

Okazuje się też, że PGP nie ponosi odpowiedzialności za paczki wysyłane przez sądy. W takich przesyłkach mogą znajdować się np. akta spraw czy dowody rzeczowe, które mogą trafić do niepowołanych osób.  - To jest kompromitacja wymiaru sprawiedliwości. Oszczędności poczynione kosztem bezpieczeństwa korespondencji, a przede wszystkim danych osobowych Polaków, trudno zrozumieć - dodaje Odyjas.

- Polska Grupa Pocztowa odpowiedzialna jest za dostarczanie sądowej korespondencji od 1 stycznia. Ponieważ nie posiada zbyt wielu własnych punktów, by zrealizować zlecenie Ministerstwa Sprawiedliwości, współpracuje z Inpostem i Ruchem. W efekcie przesyłki z sądów i prokuratur zamiast do skrzynek pocztowych Polaków trafiają do różnych kiosków, sklepów osiedlowych, agencji finansowych i punktów obsługi klienta - czytamy na stronie solidarnosckatowice.pl.

- Ludzie mają problemy z odebraniem tej korespondencji. Skarżą się, że nie potrafią odnaleźć właściwego punktu. Z tego powodu dochodzi już do odraczania rozpraw sądowych - mówi Edyta Odyjas, przewodnicząca Solidarności Pracowników Sądownictwa.

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów