Reklama

Sędzia, który kradł pendrive'y, usunięty z zawodu. Sąd Najwyższy wydał wyrok

Sąd Najwyższy usunął z zawodu wrocławskiego sędziego Roberta W. skazanego za kradzież sprzętu elektronicznego z marketu. To finał wieloletniej batalii dyscyplinarnej.

Publikacja: 03.10.2024 13:46

Sędzia, który kradł pendrive'y, usunięty z zawodu. Sąd Najwyższy wydał wyrok

Foto: Adobe Stock

Chodzi o bulwersującą sprawę sędziego wrocławskiego sądu apelacyjnego, który w lutym 2017 r. wspólnie z żoną ukradł ze sklepu Media Markt w Wałbrzychu dwa głośniki, dwa pendrive’y i kabel. Kilka dni później w sklepie we Wrocławiu dokonał kolejnej kradzieży elektroniki. Mężczyzna został złapany na gorącym uczynku, a całe zdarzenie zarejestrowały kamery monitoringu.

Sędzia został za to prawomocnie skazany na rok więzienia w zawieszeniu na trzy lata. Równocześnie toczyła się przeciw niemu sprawa dyscyplinarna. O usunięciu sędziego z zawodu orzekła w pierwszej instancji Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego w 2019 r. Sprawa utknęła w jednak drugiej instancji.

Czytaj więcej

Sędzia, który kradł pendrive'y nadal w zawodzie. Zarabia 10 tys. zł miesięcznie

Izba Odpowiedzialności Zawodowej SN zdecydowała o przyszłości sędziego, który kradł pendrive'y

Po niemal siedmiu latach sprawa doczekała się finału. W czwartek Izba Odpowiedzialności Zawodowej SN wydała prawomocne orzeczenie. Sąd Najwyższy zmienił nieznacznie wyrok Izby Dyscyplinarnej w zakresie m.in. wartości skradzionego sprzętu, co do zasady utrzymał jednak poprzednie rozstrzygnięcie. W konsekwencji sąd wymierzył sędziemu – już prawomocnie – najsurowszą karę dyscyplinarną - złożenia z urzędu.

- Nie może być sędzią ten, kto popełnił przestępstwo umyślne. Nie może być sędzią ten, kto dopuścił się kradzieży. Pan sędzia nie zaprzecza, że dopuścił się tych czynów. A zatarcie skazania nie jest instytucją, która zaciera czyn. To decyduje o tym, że została wymierzona w tym postępowaniu najsurowsza kara – oświadczył sędzia sprawozdawca Zbigniew Korzeniowski.

Reklama
Reklama

Orzeczenie to zostało podjęte jednak jednomyślnie, zdanie odrębne złożyła do niego sędzia Barbara Skoczkowska. Odniosła się w nim do orzeczenia Izby Dyscyplinarnej w tej sprawie. – Nie uznaję, że jest to orzeczenie wydane przez sąd. Winno ono być uchylone, a sprawa przekazana do ponownego rozpoznania. Skład orzekający, który wydał tę decyzję, był sądem nienależycie obsadzonym. Zachodziła więc bezwzględna przyczyna odwoławcza. Izba Dyscyplinarna miała niekonstytucyjny charakter organizacji – argumentowała sędzia Skoczkowska.

Dlaczego decyzja o wydaleniu sędziego Roberta W. z zawodu nie uprawomocniła się aż do czwartku?

Postępowanie przed sądem dyscyplinarnym w tej sprawie toczyło się jednak wyjątkowo długo, niemal siedem lat. Powodem była m.in. epidemia koronawirusa, która utrudniła lub wstrzymała rozpoznawanie spraw w Sądzie Najwyższym, a następnie orzeczenie Trybunału Sprawiedliwości UE dotyczące Izby Dyscyplinarnej. Po tym, gdy sprawa trafiła do drugiej instancji, sędzia W. nie stawiał się w sądzie usprawiedliwiając to złym stanem zdrowia.

Co istotne chociaż Robert W. został skazany prawomocnie wyrokiem karnym, to decyzja o wydaleniu go z zawodu nie uprawomocniła się, aż do czwartku. Oznacza to, że przez ostatnie lata posiadał status sędziego i przysługujące mu uposażenie. Mimo, że nie orzekał, mężczyzna pobierał 50 proc. wynagrodzenia sędziego sądu apelacyjnego. To konsekwencja orzeczenia sądu dyscyplinarnego, który rozstrzygając o uchyleniu immunitetu i zawieszeniu sędziego zdecydował o obniżeniu mu pensji o połowę. Warto dodać, że w 2019 r. Robert W. otrzymał ponad 20 tys. zł nagrody jubileuszowej za 35-lat pracy zawodowej.

Zawody prawnicze
Notariusze zwalniają pracowników i zamykają kancelarie
Spadki i darowizny
Czy darowizna sprzed lat liczy się do spadku? Jak wpływa na zachowek?
Internet i prawo autorskie
Masłowska zarzuca Englert wykorzystanie „kanapek z hajsem”. Prawnicy nie mają wątpliwości
Prawo karne
Małgorzata Manowska reaguje na decyzję prokuratury ws. Gizeli Jagielskiej
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama