Jest pierwszy efekt oświadczenia 30 "starych" sędziów Sądu Najwyższego

Planowane na dziś posiedzenie mieszanego, 7-osobowego składu "starych" i "nowych" sędziów Izby Cywilnej musiało zostać odroczone - podaje RMF FM.

Publikacja: 20.10.2022 13:55

Wokanda spraw w Sądzie Najwyższym w Warszawie

Wokanda spraw w Sądzie Najwyższym w Warszawie

Foto: PAP/Radek Pietruszka

Podane na stronie SN oficjalne powody zniesienia dzisiejszej wokandy to "przedłużenie usprawiedliwionej nieobecności sędziego sprawozdawcy" i zaplanowany wcześniej urlop jednego z członków składu orzekającego. Sprawozdawcą jest jednak sędzia Karol Weitz, jeden z sygnatariuszy oświadczenia, zapowiadającego odmowę zasiadania w składach orzekających z udziałem tzw. neo-sędziów, trudno zatem nie łączyć tych dwóch faktów - pisze portal rmf24.pl. 

Przypomnijmy, iż 30 sędziów SN ze starego nadania, w tym dwóch obecnych prezesów izb, nie chce orzekać z sędziami z nowego nadania. W oświadczeniu złożonym u pierwszej prezes SN sygnatariusze oświadczenia wskazali, że udział sędziego powołanego na wniosek obecnej KRS w składzie SN prowadzi w każdym przypadku do nienależytej obsady sądu.

– Nie widzimy możliwości wspólnego orzekania z osobami powołanymi w wadliwej procedurze. Sędzia nie może świadomie naruszać prawa obywateli do sądu i narażać państwa polskiego na wypłacanie wysokich odszkodowań. Podkreślamy przy tym, że oświadczenie to nie stanowi odmowy wykonywania wymiaru sprawiedliwości – napisało 30 sędziów. Jak dodali, będą odmawiać orzekania „po wyczerpaniu ustrojowych i procesowych środków gwarantujących uzyskanie prawidłowego składu sądu”.

Czytaj więcej

Rozłam w SN coraz większy. 30 "starych" sędziów nie chce orzekać z nowymi

RMF FM zwraca uwagę, że dotychczas stosowana praktyka pozwalała unikać spięć przez niemieszanie sędziów powoływanych przed zmianami, wprowadzonymi przez PiS i tych powołanych w ich efekcie. Sędziowie "starzy" i "nowi" grupowani są w osobne składy. Z czasem rozdzielanie staje się jednak coraz trudniejsze: struktura Sądu Najwyższego stopniowo się zmienia, liczba sędziów "starych" i "nowych" niedawno się zrównały.

Jak zauważa rozgłośnia na swojej stronie internetowej, najsilniej problem nieuchronnego mieszania się sędziów występuje w Izbie Cywilnej, gdzie sędziów "nowych" jest 14 a "starych" 10. To właśnie jej prezes, Joanna Misztal-Konecka zdecydowała o 7 osobowym składzie, który miał dziś rozstrzygnąć zagadnienie prawne. Nieoficjalnie można usłyszeć, że ten miks miał być propozycją zażegnania sporu. Próbując zatrzeć podziały prezes Izby Cywilnej wyznaczyła do składu czterech sędziów nowych i trzech starych - czytamy na rmf24.pl. 

Podane na stronie SN oficjalne powody zniesienia dzisiejszej wokandy to "przedłużenie usprawiedliwionej nieobecności sędziego sprawozdawcy" i zaplanowany wcześniej urlop jednego z członków składu orzekającego. Sprawozdawcą jest jednak sędzia Karol Weitz, jeden z sygnatariuszy oświadczenia, zapowiadającego odmowę zasiadania w składach orzekających z udziałem tzw. neo-sędziów, trudno zatem nie łączyć tych dwóch faktów - pisze portal rmf24.pl. 

Pozostało 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Droga konieczna dla wygody sąsiada? Ważny wyrok SN ws. służebności
Sądy i trybunały
Emilia Szmydt: Czuję się trochę sparaliżowana i przerażona
Zawody prawnicze
Szef palestry pisze do Bodnara o poważnym problemie dla adwokatów i obywateli
Sądy i trybunały
Jest opinia Komisji Weneckiej ws. jednego z kluczowych projektów resortu Bodnara
Materiał Promocyjny
Dlaczego warto mieć AI w telewizorze
Sądy i trybunały
Sędzia Michał Laskowski: Tomasz Szmydt minął się z powołaniem