Test sędziów ograniczony i szybszy

Do ostatnich minut sejmowych prac nad prezydencką nowelą ustawy o SN nie było pewności, jaki kształt ona uzyska.

Publikacja: 29.05.2022 20:54

Test sędziów ograniczony i szybszy

Foto: Fotorzepa/Jerzy Dudek

Jak uchwalono, 11 dotychczasowym sędziom Izby Dyscyplinarnej pierwsza prezes SN zaproponuje stanowisko w którejś z czterech pozostałych izb SN kierując się racjonalnym wykorzystanie kadr SN. Gdyby sędzia odmówił przechodzi w stan spoczynku i do ukończenia 65 lat pobiera wynagrodzenia z ostatniego stanowiska bez dodatku 40 proc. przewidzianego w ID, a po ukończeniu 65. roku - 75 proc. wynagrodzenia.

Nowa procedura

Solidarna Polska chciała ograniczyć test niezależności, przeciw czemu oponowała przedstawicielka prezydenta. Tuż przed głosowaniem w nocy z piątku na sobotę szef klubu PiS Ryszard Terlecki wycofał poprawkę mającą przywrócić pierwotną prezydencką wersję tego sprawdzenia, czyli możliwość przeprowadzenia testu także na zapadłych już orzeczeniach.

Test niezawisłości to nowa procedura, która w zamyśle prezydenta ma rozwiewać zastrzeżenia do sędziów wybranych na nowych zasadach. Ale dotyczy wszystkich sędziów, nie tylko nowych. Na mocy testu każdy podsądny, powód, oskarżony czy pozwany dostanie prawo wystąpienia do sądu, aby zbadał jego umotywowane obiekcje do danego sędziego rozpoznającego jego sprawę. Jest jednak jedno zastrzeżenie: same okoliczności powołania sędziego (z nowego lub starego nadania) nie mogą być jedyną podstawą do kwestionowania niezawisłości i bezstronności sędziego.

Potwierdzenie zarzutów przez sąd skutkowałoby wyłączeniem sędziego z tej konkretnej sprawy, ale nie podważałoby formalnie jego statusu i nie wyłączało całkowicie z rozpoznawania innych spraw.

Czytaj więcej

Dyscyplinarki i testowanie sędziów

Na wniosek SP uproszczono test w sądach powszechnych. Z wnioskiem o jego przeprowadzenie może wystąpić uczestnik postępowania w I instancji lub przy rozpoznawaniu apelacji, w ciągu siedmiu dni od zawiadomienia go o składzie sądu. Ustawa mówi, że wniosek ma wskazać okoliczności i dowody uzasadniające żądanie.

Procedura będzie zbliżona do tej ws. wniosku o wyłączenie sędziego. Test ma przeprowadzać jeden sędzia tego samego sądu, uzasadnienie postanowienia o wyłączeniu sporządzać w terminie trzech dni. W takim wypadku sędzia może w ciągu trzech dni wystąpić o ponowne rozpoznanie wniosku przez SN, który ma na to siedem dni.

Procedura nie powinna trwać dłużej niż dwa miesiące. Bardziej rozbudowana będzie w stosunku do sędziów SN. Wniosek ma rozpoznać pięciu sędziów losowanych z całego składu SN w ciągu dwóch tygodni. Od ich postanowienia wnioskodawcy i sędziemu przysługiwać będzie odwołanie do SN w składzie siedmiu sędziów podobnie losowanych.

Tego nie wie nikt

Nikt nie umie powiedzieć, ile wniosków naprawdę wpłynie do sądów, czyli jak realne były ostrzeżenia ministra Zbigniewa Ziobry, który mówił o nawet 2 mln dodatkowych spraw odciągających sędziów od zwykłych spraw obywateli.

Przeszła poprawka SP usuwająca z procedury testowanie niezawisłości sędziego w zapadłych już orzeczeniach, nawet takich – jak przestrzegała sędzia przewodnicząca KRS Dagmara Pawełczyk-Woicka – gdzie zaginęły akta.

„Przyjęcie tej procedury może wręcz spowodować paraliż sądownictwa. Będzie bardzo dużo spraw tego typu, strony skorzystają z niej, jak będą miały możliwość, bez względu, czy czują się pokrzywdzone (...) Spodziewam się wręcz zapaści” – mówił sędzia Stanisław Zdun, członek KRS.

Dodajmy, że ta procedura przewidywała, że potwierdzenie zarzutów wobec sędziego, który wydał dany wyrok, dawałoby podstawę do wypłaty poszkodowanemu odszkodowania, przynajmniej częściowego. Pewnie ta kwestia wróci w Senacie, bo opozycja, która krytykowała prezydencki projekt, wskazywała, że byłaby to jakaś rekompensata dla poszkodowanych wyrokami kwestionowanych sędziów. Ale ostateczna decyzja należy do Sejmu, gdzie ustawa z poprawkami wróci z Senatu.

Czytaj więcej

Sejm uchwalił kamienie milowe do wypłat z UE

Jak uchwalono, 11 dotychczasowym sędziom Izby Dyscyplinarnej pierwsza prezes SN zaproponuje stanowisko w którejś z czterech pozostałych izb SN kierując się racjonalnym wykorzystanie kadr SN. Gdyby sędzia odmówił przechodzi w stan spoczynku i do ukończenia 65 lat pobiera wynagrodzenia z ostatniego stanowiska bez dodatku 40 proc. przewidzianego w ID, a po ukończeniu 65. roku - 75 proc. wynagrodzenia.

Nowa procedura

Pozostało 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Sejm rozpoczął prace nad reformą TK. Dwie partie chcą odrzucenia projektów