Reklama

Trybunał odracza drugi raz wniosek Ziobry ws. kar za Turów i Izbę Dyscyplinarną

Na wniosek MSZ TK odroczył do 8 marca rozpoznanie wniosku Zbigniewa Ziobry w sprawie zgodności z Konstytucją RP przepisów traktatu o funkcjonowaniu UE i statutu Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Wyrok ma dać odpowiedź na pytanie, czy Polska musi płacić kary, jakie TSUE nałożył za niewykonanie środków tymczasowych ws. kopalni Turów oraz Izby Dyscyplinarnej SN.

Publikacja: 22.02.2022 11:30

Julia Przyłębska

Julia Przyłębska

Foto: TK/rp.pl

Jednocześnie TK zobowiązał MSZ i prezydenta do przedstawienia w terminie 7 dni stanowisk w tej sprawie. Na razie swoje stanowisko przedstawił Sejm, który zgodził się z argumentacją Prokuratora Generalnego.

Kary nałożone na Polskę są dotkliwe - 500 tys. euro dziennie za działalność kopalni w Turowie i 1 mln euro dziennie za funkcjonowanie Izby Dyscyplinarnej. Polska od samego początku podkreślała, że podjęte przez TSUE decyzje nie mają podstaw prawnych i faktycznych i wykraczają poza traktaty unijne. Rząd ogłosił, że nie będzie ich płacił.

W połowie listopada Prokurator Generalny skierował do Trybunału Konstytucyjnego - jako tzw. sądu ostatniego słowa - wniosek o zbadanie "legalności działań podejmowanych przez TSUE w kontekście polskiej ustawy zasadniczej". Chodzi o zgodność z polską konstytucją art. 279 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej (dalej: Traktat) w zakresie, w jakim "TSUE przyjmuje, że przepis ten umożliwia nakładanie kar pieniężnych za niezastosowanie się do orzeczonego środka tymczasowego" oraz art. 39 Statutu TSUE, który upoważnia Prezesa TSUE lub sędziego tego Trybunału do nałożenia na Polskę środków tymczasowych odnoszących się do kształtu ustroju i funkcjonowania konstytucyjnych organów Rzeczypospolitej Polskiej.

"W ocenie Prokuratora Generalnego kolejne orzeczenia TSUE w sposób nieuprawniony rozszerzają traktatowe kompetencje UE, naruszając postanowienia polskiej konstytucji i ignorując orzeczenia polskiego TK" - poinformowała wówczas Prokuratura Krajowa.

Czytaj więcej

Dwudniowy serial w Trybunale. Na wokandzie wnioski Ziobry
Reklama
Reklama

Jakie Prokurator Generalny przedstawił argumenty? Ziobro zaznacza, że procedura stosowania środków tymczasowych nie wynika z samych traktatów, lecz reguluje ją statut TSUE, który może być zmieniany przez Parlament Europejski i Radę, czyli zwykłą procedurą ustawodawczą. Tymczasem z art. 90 ust. 1 Konstytucji RP wynika, iż granice kompetencji Unii Europejskiej i jej organów, wyznacza zasada przyznania: organy te działają wyłącznie w ramach kompetencji przyznanych im w traktatach przez państwa członkowskie.  Tam, gdzie państwa członkowskie nie przyznały kompetencji Unii, uznaje się, że kompetencje te należą do nich samych, a Unia może działać tylko w oparciu o zasadę pomocniczości, jeśli zgodzi się na to parlament w danym państwie.

Dalej Prokurator Generalny argumentuje, że kary finansowe na państwo członkowskie mogą być nakładane jedynie na podstawie art. 260 Traktatu. A zgodnie z tym przepisem, podstawą nałożenia kary jest orzeczenie TSUE (nie zaś postanowienie wiceprezesa TSUE) i ma to miejsce po uprzednim stwierdzeniu, że państwo nie stosuje się do wyroku TSUE wydanego wcześniej w procedurze przewidzianej w art. 258 lub 259 Traktatu.

- Jeśli zatem z art. 279 Traktatu wywodzi się normę prawną polegającą na tym, że TSUE lub jego organy administracyjne mają kompetencje do nałożenia kary pieniężnej na państwo członkowskie UE, to norma taka jest sprzeczna z konstytucyjnym przepisem o przekazaniu kompetencji organów władzy państwowej w niektórych sprawach organizacji lub organowi międzynarodowemu (art. 90 Konstytucji) - uważa Prokurator Generalny.

Według niego, sposób ukształtowania art. 39 statutu TSUE powoduje, że dopuszczona została możliwość, by na jego podstawie wewnętrzny regulamin TSUE modyfikował treść integralnej części Traktatu, jaką jest statut TSUE. Ten wewnętrzny regulamin Trybunału UE nie jest jednak aktem podejmowanym przez Polskę w trybie art. 90 ust. 1 Konstytucji. Mimo to może on doprowadzić do modyfikacji i rozszerzenia kompetencji przekazanych Unii Europejskiej bez zgody państwa członkowskiego wyrażonej w procedurze ratyfikacyjnej.  - W ten sposób może dojść do wyznaczania Polsce obowiązków niezgodnych z traktatami oraz Konstytucją RP i to za pomocą aktu wewnętrznego, który stosować będą administracyjne organy TSUE - uważa Prokurator Generalny.

Wniosek Zbigniewa Ziobry miał rozpatrywać  pełny skład orzekający TK pod przewodnictwem prezes TK Julii Przyłębskiej. Ale odroczył rozpoznanie sprawy do 8 marca na wniosek Ministerstwa Spraw Zagranicznych.

To już drugi w ostatnim czasie takie wniosek MSZ. Tydzień temu podczas rozprawy przed TK dotyczącej rozporządzenia "pieniądze za praworządność", także zaskarżonego przez PG Zbigniewa Ziobro, wiceszef MSZ Piotr Wawrzyk zwrócili uwagę TK, że jego wyrok nie pozbawi rozporządzenia skuteczności a może utrudnić władzom obronę istotnych interesów RP na forum unijnym. Polska mogłaby też być narażona nie tylko na sankcje przewidziane w tym mechanizmie - jak już zacznie otrzymywać te pieniądze, ale też za uchylanie się od lojalnej współpracy w UE. Wtedy też TK odroczył sprawę.

Reklama
Reklama
Praca, Emerytury i renty
O tym zasiłku mało kto wie. Wypłaca go MOPS niezależnie od dochodu
Prawo drogowe
Koniec mandatów za zieloną strzałkę? Ministerstwo szykuje rewolucyjne zmiany
Sądy i trybunały
Fundacja Helsińska nie zostawia suchej nitki na projekcie resortu Waldemara Żurka
Nieruchomości
Nadchodzi rewolucja w spółdzielniach mieszkaniowych. Jest projekt ustawy
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Prawo w Polsce
Twoje dziecko jest ofiarą hejtu? Sprawdź, jakie kroki prawne możesz podjąć
Materiał Promocyjny
Nadciąga wielka zmiana dla branży tekstylnej. Dla rynku to też szansa
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama