Dyscyplinarki sędziowskie w Sądzie Najwyższym odblokowane

Pierwsza prezes SN Manowska nie przedłużyła zawieszenia Izby Dyscyplinarnej, która wraca do pełnego orzekania.

Publikacja: 02.02.2022 19:08

Sąd Najwyższy

Sąd Najwyższy

Foto: Fotorzepa / Jerzy Dudek

Jak się dowiadujemy, ma też przekazać tej izbie zatrzymane w czasie półrocznego ograniczenia ok. 80 akt dyscyplinarek sędziowskich, choć do środy wieczorem nie było wiadomo, kiedy to nastąpi.

Pierwsza prezes miała nadzieję, że w tym przejściowym okresie dojdzie do jakiegoś kompromisu w sprawie tej izby, a może i szerzej, reformy na szczytach Temidy, a – jak wiadomo – do tego nie doszło.

Nieusunięte zastrzeżenia

Zastrzeżenia do Izby Dyscyplinarnej SN i jej sędziów wybieranych na nowych ustanowionych przez pisowską większość zasadach zaczęły się, zanim ona powstała, a w połowie lipca 2021 r. TSUE orzekł, że Polska natychmiast ma zawiesić stosowanie przepisów ustanawiających Izbę Dyscyplinarną SN w sprawach dyscyplinarek sędziowskich oraz uchylanie immunitetów sędziowskich. I w reakcji na orzeczenia TSUE pierwsza prezes SN, choć nie podzielała wszystkich jego zastrzeżeń, 5 sierpnia 2021 r. zarządziła na dwa miesiące (licząc, że do tego czasu konflikt wokół ID zostanie rozwiązany) wstrzymanie rozpatrywania dyscyplinarek sędziowskich. Postanowiła też zatrzymywać w swym sekretariacie wpływające dyscyplinarki, a więc praktycznie je zawiesić. Zaapelowała też do prezesa ID oraz jej sędziów, by „rozważyli" podobne zawieszenie przydzielonych im spraw.

Czytaj więcej

Manowska nie przedłużyła zawieszenia Izby Dyscyplinarnej

Ponieważ zapowiadany już w lecie publicznie przez PiS zamiar poważnej reformy SN łącznie z likwidacją Izby Dyscyplinarnej w obecnym kształcie do tej pory nie został ujawniony (wiadomo, że na tym tle są tarcia na linii minister sprawiedliwości–prezydent RP), prezes Manowska przedłużyła swoje zarządzenie, a w części apel do końca stycznia. Kolejnego przedłużenia nie przewiduje.

Dodajmy, że z kolei polski TK orzekł, odpowiadając na pytanie prawne sędzi ID Małgorzaty Bednarek, że przepisy traktatu o UE w zakresie, w jakim na jego podstawie TSUE nakłada na Polskę zobowiązania odnoszące się do ustroju i funkcjonowania organów sądownictwa, są niekonstytucyjne, gdyż organy Unii mają tylko tyle władzy, ile im państwo członkowskie przyznało.

Co dalej

Większość sędziów ID w tym czasie orzekała, ale na mniejszych obrotach: w sprawach, które otrzymali przed zarządzeniem pierwszej prezes lub trafiły na ich biurka przez nieszczelną blokadę bądź wreszcie dlatego, że status niektórych spraw jest niejednoznaczny.

Z kolei sędzia Jan Majchrowski w proteście przeciw ograniczaniu sędziom ID orzekania i nierespektowaniu w tym względzie wyroków Trybunału Konstytucyjnego zrezygnował z urzędu sędziego SN.

– Ja cały czas orzekałem w sprawach, które do mnie dotarły, i tak będzie teraz, może się przy tym poprawi atmosfera wokół naszej pracy – mówi „Rzeczpospolitej" Jacek Wygoda, jeden z sędziów ID.

Podobnie ocenia obecną sytuację ID sędzia dr Konrad Kamil Wytrykowski:

– Starałem się pracować jak najwydajniej, ale część spraw orzekanych w składach wieloosobowych spadała ze względu na zastrzeżenia dwóch sędziów, z których jeden deklarował, że wróci do orzekania, jak przestaną obowiązywać zarządzenia pierwszej prezes. Brak tych ograniczeń powinien udrożnić postępowania dyscyplinarne, na czym nam wszystkim powinno zależeć.

A co z orzeczeniem TSUE ?

– Jest ono skierowane do państwa i to państwo powinno się do niego odnieść i wykonać, jak to przewiduje Konstytucja RP – odpowiada sędzia Wytrykowski.

– Nie rozumiem podejścia pierwszej prezes SN, że jeśli niczego nie zrobiło się w sprawie Izby Dyscyplinarnej, to niech orzeka, bo tak odbieram jej decyzję. Pierwsza prezes SN powinna zrobić wszystko, aby na szczeblu SN wykonać orzeczenia TSUE i nie powodować, że płacimy milion euro dziennie za niewdrożenie wyroku – mówi „Rz" Michał Laskowski, prezes Izby Karnej SN.

Czytaj więcej

Andrzej Duda chce rozwiązać problem Izby Dyscyplinarnej

Jak się dowiadujemy, ma też przekazać tej izbie zatrzymane w czasie półrocznego ograniczenia ok. 80 akt dyscyplinarek sędziowskich, choć do środy wieczorem nie było wiadomo, kiedy to nastąpi.

Pierwsza prezes miała nadzieję, że w tym przejściowym okresie dojdzie do jakiegoś kompromisu w sprawie tej izby, a może i szerzej, reformy na szczytach Temidy, a – jak wiadomo – do tego nie doszło.

Pozostało 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Podatki
Nierealna darowizna nie uwolni od drakońskiego podatku. Jest wyrok NSA
Samorząd
Lekcje religii po nowemu. Projekt MEiN pozwoli zaoszczędzić na katechetach
Prawnicy
Bodnar: polecenie w sprawie 144 prokuratorów nie zostało wykonane
Cudzoziemcy
Rząd wprowadza nowe obowiązki dla uchodźców z Ukrainy
Konsumenci
Jest pierwszy wyrok ws. frankowiczów po głośnej uchwale Sądu Najwyższego
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił