Aktualizacja: 06.11.2017 15:57 Publikacja: 06.11.2017 13:22
Łukasz Piebiak
Foto: tvrp.pl
Kto wpadł na pomysł, żeby asesorzy nie składali aktualnych zaświadczeń lekarskich? - zapytał gościa swego programu redaktor Marek Domagalski.
- Myśmy wpadli w Ministerstwie Sprawiedliwości, gdy przygotowywaliśmy projekt ustawy, a potem parlament, bo nie wprowadził do projektu przepisu, który by nakazywał uaktualnianie tych zaświadczeń. Ustawa jest precyzyjna. Mówi, że oprócz wniosku o powołanie na stanowisko sędziego, Ministerstwo musi przekazać KRS informację o niekaralności kandydata na sędziego. Nie nakazuje przekazywania jakichkolwiek zaświadczeń lekarskich. Oczywiście KRS może badać co przyjdzie jej do głowy. No i zażądała tych zaświadczeń. One są w aktach Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury. I zostały przekazane do KRS, ale się nie spodobały, bo są za stare – powiedział Łukasz Piebiak.
Egzamin ósmoklasisty 2025 - dzień pierwszy. Uczniowie ósmych klas szkół podstawowych zmagali się dzisiaj z język...
Pozasądowe rozwody, choć mają być szybsze, to nie będą droższe. W dodatku rozwiązanie małżeństwa będzie można uz...
To, że darowizna dla małoletniego jest obciążona np. służebnością drogi koniecznej, nie unieważnia takiej umowy...
Wniosek o zmianę miejsca głosowania można składać już na 44 dni przed dniem wyborów, nie później jednak niż trze...
Rowerzysta, dojeżdżając do przejazdu rowerowego, nie ma pierwszeństwa. Zyskuje je dopiero, gdy znajdzie się już...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas