Adam Roch, sędzia Izby Dyscyplinarnej SN, dwa dni temu nie stawił się na sprawę o uchylenie immunitetu sędziemu SN Andrzejowi Stępce. W czwartek jako przewodniczący przyszedł na dyscyplinarkę prokuratorską. Chodziło o prokuratora Karola K. Sprawę odroczono do listopada, bo na termin nie stawili się (z różnych powodów) świadkowie.

Prokuratorowi Karolowi K. (miał nie działać sam) postawiono zarzut przekroczenia uprawnień, utrudniania postępowania karnego, bezprawnego ujawniania informacji o przebiegu postępowania i planowanych czynnościach. Do zdarzeń doszło w 2013 r. W sprawie podejrzanym przedstawiono łącznie po pięć zarzutów. Grozi im do dziesięciu lat więzienia.

Przewodniczący składowi orzekającemu sędzia Adam Roch 6 września nie przyszedł na sprawę o uchylenie immunitetu sędziemu SN. Jego nieobecność została wtedy uznana za nieusprawiedliwioną. Wydał jednak oświadczenie, w którym przekonywał, że informował o swojej nieobecności. „Przestrzeganie przepisów Konstytucji RP oraz pozostałych obowiązujących przepisów prawa krajowego i międzynarodowego stanowiło i stanowi wyłączną podstawę podejmowanych przeze mnie działań” – napisał.

Sygnatura akt: I DSK 2/21