W ocenie resortu może to nastąpić (zostać zmienione lub uchylone) ze względu na okoliczności sprawy. A taka sytuacja, zdaniem MS, miała miejsce w naszej polskiej rzeczywistości. Resort pisze w sprawie TSUE do ministra Konrada Szymańskiego, ministra ds. Unii Europejskiej. Chce jego interwencji. Ministerstwo uważa, że postanowienie TSUE zapadło przed ogłoszeniem wyroku Trybunału Konstytucyjnego także z 14 lipca 2021 r. Ten stanowi, że Polska została zobowiązana do natychmiastowego zawieszenia stosowania przepisów krajowych odnoszących się do uprawnień Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. Decyzję o zastosowaniu środków tymczasowych podjęła wiceprezes Trybunału Sprawiedliwości UE Rosario Silva de Lapuerta.
Tego samego dnia polski TK orzekł, że przepis traktatu unijnego, na podstawie którego TSUE zobowiązuje państwa członkowskie do stosowania środków tymczasowych w sprawie sądownictwa, jest niezgodny z polską konstytucją. W uzasadnieniu wyroku TK wskazano, że UE nie może zastępować państw członkowskich w tworzeniu przepisów dotyczących ustroju sądów i gwarancji niezawisłości sędziów.
Czytaj też:
Jest zawiadomienie do prokuratury na I prezes SN
Dzień później – 15 lipca – TSUE wydał wyrok w pokrewnej sprawie, orzekając, że system odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów w Polsce nie jest zgodny z prawem UE oraz że Polska uchybiła swoim zobowiązaniom wynikającym z prawa UE.