Chodzi o uchwały, w których KRS negatywnie zaopiniowała oświadczenia woli trojga sędziów SN, którzy ukończyli 65 lat i złożyli oświadczenia woli dalszego orzekania w SN. To sędzia Maria Szulc, sędzia Anna Owczarek oraz kierujący SN sędzia Jerzy Iwulski. Wszyscy troje skierowali - za pośrednictwem przewodniczącego KRS - odwołania od negatywnej opinii KRS do Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych Sądu Najwyższego. Jednak przewodniczący KRS Leszek Mazur zdecydował nie nadawać biegu odwołaniom i nie przesłał ich do SN.
1 sierpnia SN postanowił wstrzymać wykonalność uchwał Rady w przedmiocie dalszego zajmowania stanowiska przez troje sędziów i nakazał KRS, by nie przekazywała uchwał prezydentowi Andrzejowi Dudzie do czasu rozpoznania odwołania.
Dziś KRS odpowiedziała, że nie zastosuje się do nakazu SN, gdyż jest to obiektywnie niemożliwe.
- Opinie te zostały przekazane Kancelarii Prezydenta RP już 13 lipca 2018 r. - stwierdza KRS.